Chodzi zwłaszcza o jednego akcjonariusza – znany miliarder Carl Icahn wielokrotnie krytykował publicznie władze eBay za jego zdaniem zupełnie nietrafione decyzje. Nie wiadomo czy obecne plany spółki należy wiązać tylko z reakcją na jego stanowiska, ale faktem jest iż zarząd sporo z nich wykorzystał.
Spółka zacznie nowy etap rozwoju od programu zwolnień, ale do dopiero pierwszy etap. Zostanie poszerzona rada nadzorcza w której swojego przedstawiciela ma mieć także Carl Icahn. eBay wydzieli także do oddzielnej spółki jeden z najbardziej zyskownych segmentów swojej działalności czyli serwis płatności PayPal.