Koncert Alibaba kupił 19,99 proc. udziałów sieci za 28,3 mld juanów (4,15 mld euro). jednocześnie Suning kupuje 1,1 proc akcji Alibaby za 14 mld juanów (2,05 mld euro). Obie firmy podkreślają w komunikatach, że chodzi o "strategiczna współpracę".
Analitycy podkreślając, że choć na pierwszy rzut oka wydaje się dziwne, że konkurenci zawiązują sojusz, to obie strony odniosą niewątpliwe korzyści. Suning, jedna z największych w kraju sieci sklepów z elektroniką, zyska możliwość wejścia w sprzedaż internetową , m.in. poprzez utworzenie sklepu onlinowego na stronie Alibaby przeznaczonej dla partnerów komercyjnych - Tmall. Alibaba natomiast będzie mogła wykorzystywać infrastrukturę Suning do magazynowania oraz dostarczania sprzedawanych na platformie towarów.
Suning ma na terenie Chin ponad 1600 sklepów stacjonarnych sprzedających sprzęt elektroniczny i sprzęt AGD, ale także ponad 3 tys. punktów serwisowych, które w przyszłości będą współpracować z firmą logistyczną należącą do Alibaby - Cainiao.
Inwestycja w Suning to część planu ekspansji Alibaby, która w czerwcu stworzyła bank internetowy, który ma obsługiwać nieduże firmy handlowe. Chiński gigant handlowy stara się poszerzyć pole swojej działalności. Jednak inwestorzy zdają się na te działania patrzeć raczej sceptycznie. Akcje koncernu na nowojorskiej giełdzie traciły nieco na wartości po publikacji informacji o inwestycji w Suning.