To wniosek analityków firmy Da Vinci, którzy przygotowali analizę stanu rezerw Ukrainy. W I kw. stan rezerw na marzec wynosił 9,969 mld dol.m dzięki otrzymanej transzy kredytu z MFW (4,87 mld dol.). Państwo i bank centralny mają do spłaty 906,9 mln dol., w tym 221,9 mln dol. dla MFW.

- Pomimo wzrostu rezerw, musimy uznać utrzymanie się wysokiego ciśnienia na posiadane rezerwy złoto-walutowe w związku z poziomem zobowiązań. Utrzymuje się też negatywny klimat gospodarczy wokół Ukrainy. Niemniej wielkość rezerw jest dziś wystarczająca do realizacji zobowiązań i operacji bieżących - piszą analitycy cytowani przez agencję Unian.

Na razie nie ma też mowy o utrzymaniu wielkości rezerw bez pomocy zagranicznej, podkreśla Da Vinci. Taka pomoc napływa codziennie. Dziś Biały Dom zapowiedział wydanie w najbliższych dniach gwarancji na 1 mld dol., a do końca roku na kolejny miliard. Potwierdził to wiceprezydent Josef Biden.

Kijów planuje w maju emisję euro obligacji na 1 mld dol. pod amerykańskie gwarancje. Inwestorów może tu zachęcić pozytywne dane o rosnącej nadwyżce budżetu Ukrainy. Za I kw. wyniósł on 4,2 mld hrywien (690 tys. zł). Dochody budżetu zwiększyły się o 27 proc. rok do roku.