Inwestorzy zagraniczni doceniają atuty Polski. Awans w ważnym rankingu

Po raz pierwszy od prawie dekady nasz kraj znalazł się w globalnym rankingu 25 państw, które w najbliższych trzech latach będą najbardziej atrakcyjne dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych (FDI).

Aktualizacja: 09.04.2024 06:15 Publikacja: 09.04.2024 04:30

Inwestorzy zagraniczni doceniają atuty Polski. Awans w ważnym rankingu

Foto: Adobe Stock

Duży potencjał technologiczny i innowacyjny, a także nasilający się po pandemii trend do nearshoringu, czyli lokowania produkcji i usług bliżej końcowych odbiorców – te czynniki zadecydowały o sukcesie Polski w tegorocznym rankingu FDI Confidence Index firmy doradczej Kearney, który wskazuje 25 państw najbardziej obiecujących dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych w perspektywie najbliższych trzech lat.

„Rzeczpospolita” pierwsza opisuje wyniki tegorocznego rankingu, w którym Polska, jako jedyny kraj Europy Środkowo-Wschodniej, znalazła się na 23. miejscu głównego zestawienia, gdzie na podium królują Stany Zjednoczone, Kanada i Chiny. Nasz kraj znalazł się też na siódmej pozycji w rankingu 25 najbardziej atrakcyjnych dla inwestorów rynków wschodzących.

Czytaj więcej

Inflacja poniżej oczekiwań, ale wciąż zbyt wysoka

– Polska jest nie tylko szóstą co do wielkości gospodarką w Unii Europejskiej według PKB, ale ma również silną pozycję pod względem dostępności kompetencji technologicznych – komentuje Krystian Kamyk, partner zarządzający Kearney w Warszawie. I przypomina, że nasz kraj od lat przyciąga stabilny strumień FDI, których wartość w 2022 r. sięgnęła 29,5 mld dol.

Nearshoring nad Wisłą

Jednak czynnikiem, który mógł mieć decydujący wpływ na sukces Polski w tegorocznym FDI Confidence Index, jest rosnące na świecie zainteresowanie nearshoringiem. Po pandemii, która pokazała ryzyko utraty kontroli nad łańcuchami dostaw, globalizacja stała się bardziej lokalna.

Znaczenie tego trendu podkreśla też Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej. Zwraca uwagę, że dla inwestorów z Europy Zachodniej, a nawet USA przenoszenie części produkcji czy usług na bliższe rynki oznacza często kierowanie jej do państw naszego regionu. Międzynarodowi inwestorzy doceniają też wysoką jakość i precyzję produkcji czy usług w Polsce, co widać po rosnącej liczbie lokowanych nad Wisłą korporacyjnych centrów R&D i zaawansowanych technologicznie fabryk.

Globalne firmy nie rezygnują wprawdzie z tańszych dostawców w Azji, ale część produkcji i usług wolą lokować bliżej siebie. A to ich opinie decydują o wynikach rankingu Kearney, który podsumowuje wyniki styczniowego badania top menedżerów działających globalnie dużych firm z 30 państw, w tym z Polski.

Tegoroczny ranking Kearney potwierdza rosnącą atrakcyjność naszego regionu; nie tylko Polska uplasowała się na 23. miejscu w głównym FDI Confidence Index, ale też w opublikowanym po raz drugi indeksie rynków wschodzących znalazły się trzy kraje z Europy Środkowo-Wschodniej. Obok Polski (siódme miejsce) są tam również Rumunia (17.) i Węgry (22.).

Czytaj więcej

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz: Trwa weryfikacja Krajowego Planu Odbudowy dla Polski

Zdaniem eksperta z Kearney, na poprawę nastawienia inwestorów wobec Polski mogły też wpłynąć pozytywnie odebrane na świecie zmiany polityczne nad Wisłą. Jak w niedawnym wywiadzie w„Rzeczpospolitej” zaznaczał Andrzej Dycha, nowy prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, z jego rozmów z inwestorami zagranicznymi w Polsce wynika, że na rynku jest już odczuwalna korzystna zmiana klimatu inwestycyjnego.

Raport Kearney dowodzi, że znaczącą przeszkodą nie jest dla inwestorów wojna w Ukrainie, choć gdyby nie ona, to Polska mogłaby zająć wyższe miejsce w rankingu. Bliższe Hiszpanii, która mając podobny potencjał gospodarczy, znalazła się na dziewiątej pozycji w podstawowym FDI Confidence Index. Z drugiej strony wojna i nacisk na inwestycje zbrojeniowe w Europie zwiększają szanse na napływ inwestycji z tego sektora.

Pytanie o koszty pracy

Sprzyjający nam trend do nearshoringu, w połączeniu z przyspieszonym rozwojem automatyzacji, ogranicza znaczenie kosztów pracy, które mają obecnie mniejszy niż w przeszłości wpływ na ogólną ocenę atrakcyjności Polski. Wskazało je zaledwie 5 proc. uczestników badania, podczas gdy na kompetencje technologiczno-innowacyjne zwraca uwagę 17 proc. inwestorów, którzy – na tle innych państw – doceniają też efektywność procesów prawnych i regulacyjnych w Polsce (15 proc.), łatwość przenoszenia kapitału (14 proc.), a także przejrzystość regulacji i brak korupcji (13 proc.).

Jak zaznacza Krystian Kamyk, lokowane u nas FDI coraz częściej nie dotyczą pracochłonnych gałęzi przemysłu, tylko nowych technologii, z wykorzystaniem AI. I choć koszty pracy są istotnym czynnikiem każdej decyzji biznesowej, to przy rosnącej automatyzacji produkcji nawet 10–15 proc. wzrostu kosztów pracowników nie ma aż tak dużego znaczenia, jak wcześniej.

Ekspert Kearney zwraca też uwagę, że Polska, pomimo szybkiego wzrostu płac w ostatnich latach, nadal oferuje atrakcyjny arbitraż kosztowy w porównaniu z Europą Zachodnią. – Ta różnica bywa ponaddwukrotna, więc nadal jesteśmy atrakcyjnym kosztowo rynkiem, a choć niektóre kraje, jak np. Indie, są od nas istotnie tańsze, to ostatnio w pewnym stopniu tracą swoją przewagę na fali nearhoringu – tłumaczy Krystian Kamyk.

Duży potencjał technologiczny i innowacyjny, a także nasilający się po pandemii trend do nearshoringu, czyli lokowania produkcji i usług bliżej końcowych odbiorców – te czynniki zadecydowały o sukcesie Polski w tegorocznym rankingu FDI Confidence Index firmy doradczej Kearney, który wskazuje 25 państw najbardziej obiecujących dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych w perspektywie najbliższych trzech lat.

„Rzeczpospolita” pierwsza opisuje wyniki tegorocznego rankingu, w którym Polska, jako jedyny kraj Europy Środkowo-Wschodniej, znalazła się na 23. miejscu głównego zestawienia, gdzie na podium królują Stany Zjednoczone, Kanada i Chiny. Nasz kraj znalazł się też na siódmej pozycji w rankingu 25 najbardziej atrakcyjnych dla inwestorów rynków wschodzących.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Na ile lat wojny wystarczy Ukrainie konfiskata wszystkich rosyjskich aktywów
Gospodarka
Francja zachowała niższy rating, inwestorów to nie zniechęca
Gospodarka
Ukraina kończy z sowieckim modelem socjalnym. Zamiast „należy się”, będzie „zapracuj”
Gospodarka
Bezrobocie w Niemczech rośnie, we Francji jest już wysokie, ale ma zmaleć
Gospodarka
„Niezauważalna poprawka" zaostrza sankcje USA wobec Rosji
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?