Unia utworzyła w 2021 r. Fundusz Odbudowy (RRF) w wysokości 724 mld
euro złożony z grantów i pożyczek, do wykorzystania do 2026 r., aby
pomóc gospodarkom krajów Unii wyjść ze skutków pandemii i dokonać zmian w
sektorze energii.
Węgry i Polska wciąż nie mogą skorzystać z tych pieniędzy z powodu sporów z Komisją Europejską o demokratyczne normy, nie ma też harmonogramu, kiedy te pieniądze mogłyby zostać uruchomione. Unia wstrzymała też Węgrom 22 mld euro z funduszu spójności do czasu spełnienia przez rząd w Budapeszcie warunków związanych z niezależnością wymiaru sprawiedliwości, swobodami uczelnianymi, prawami mniejszości LGBTQ i systemem przyznawania azylu.
Czytaj więcej
- Władimir Putin jest prezydentem Rosji. Jeśli ktoś spekuluje, że może upaść lub zostać zastąpiony, to nie rozumie rosyjskiego narodu i rosyjskich struktur władzy - powiedział w rozmowie z "Die Welt" i "Bildem" premier Węgier Viktor Orban.
Agencja Fitch potwierdziła 23 czerwca Węgrom ocenę BBB z ujemną perspektywą i stwierdziła, że jakakolwiek wypłata z Funduszu Odbudowy jest mało prawdopodobna przez końcem III kwartału.
- Chociaż w dalszym ciągu nie uważamy, zwłaszcza w przypadku RRF, że utrata dostępu do tego funduszu mogłaby mieć istotne implikacje makroekonomiczne, to uważamy, że w przypadku funduszy spójności byłoby to znacznie trudniejsze - powiedziała Małgorzata Krzywicka, associate director w Fitch Ratings. - W przypadku RRF ważniejszym aspektem, któremu przyglądamy się, jest kwestia reputacji. Brak dostępu do tego funduszu, brak możliwości uzgodnienia pewnych reform z Komisją byłby zdecydowanym podważeniem wiarygodności polityki rządu - dodała.