Premier Mateusz Morawiecki, który tymczasowo przejął stery Ministerstwa Finansów, będzie się musiał mierzyć nie tylko z naprawą Polskiego Ładu, ale też z niezadowoleniem pracowników skarbówki.
– Nastroje w Krajowej Administracji Skarbowej są bardzo złe. Ludzie są mocno zdenerwowani i rozżaleni, bo od kilku lat nakłada się na nas coraz to nowe zadania, a płace są bardzo niskie. W tym roku rząd oferuje nam 4,4 proc. podwyżki, tak jak pozostałej części budżetówki, znacząco poniżej inflacji – mówi Agata Jagodzińska, przewodnicząca Związkowej Alternatywy w KAS. – A Polski Ład jeszcze dołożył nam zadań – dodaje.