Wojska maszerują na Ukrainę, miliardy rubli wyparowują

W wyniku sprzedaży giełdowej na tle doniesień o przerzuceniu armii rosyjskiej na granicę z Ukrainą koszt pakietu kontrolnego w największym banku państwowym Rosji spadł z 3,568 do 3,312 bln rubli. Kolejny miliard rubli budżet Rosji stracił na akcjach Aerofłotu, które państwo kupiło, by ratować narodowego przewoźnika w czasie pandemicznego kryzysu.

W efekcie fundusz, który pierwotnie pomyślany był jako mechanizm poprawy jakości życia Rosjan, potem jako stabilizujący system emerytalny, a ostatnio stał się poduszką bezpieczeństwa Kremla na czarną godzinę, zamienił się w beczkę bez dna, w które państwo przelewa setki miliardów rubli, ale nie można jej wypełnić.

Straty funduszu spowodowane załamaniem rynku prawie przekroczyły kwotę, jaką Kreml przeznaczył na jego uzupełnienie w tym samym okresie - 505 mld rubli w grudniu i 109,8 mld rubli od 14 stycznia.

Ile pieniędzy ma Rosja na czarną godzinę? Łączna wielkość NWF na początku 2022 roku wynosiła 13,565 bln rubli (180 mld dol.). Część płynna funduszu, czyli jeszcze niewydane pieniądze, umieszczone na rachunkach walutowych w Banku Rosji, to 8,433 bln rubli, czyli 113,25 mld dolarów.