Mała Litwa staje w gardle wielkim Chinom. Unia broni Litwy

Wilno publicznie głosi, że to nie Pekin będzie decydował, z kim ma rozwijać współpracę gospodarczą, a Tajwan jest dla Litwy cenny partnerem. Chiny wywierają więc naciski na litewskich partnerów we Wspólnocie. Ale Litwa ma plan i wsparcie Brukseli.

Publikacja: 31.12.2021 16:50

Mała Litwa staje w gardle wielkim Chinom. Unia broni Litwy

Foto: Adobe Stock

– Bardzo ważne jest wsparcie Unii Europejskiej. Z tak dużym krajem jak Chiny musimy rozmawiać silnym głosem, jaki ma Unia (…) Format 27+1 powinien pokazać, że to naprawdę działa, bo dziś jest to Litwa, a jutro - jakikolwiek inny kraj – powiedziała o chińskich naciskach na handlowych partnerów Litwy Auszrine Armonaite, minister gospodarki i innowacji Litwy w piątkowym wywiadzie dla portalu Delfi, odnosząc się do formatu komunikacji z Chinami, w której uczestniczą wszystkie kraje UE.

Minister przyznała, że otrzymuje informacje od zagranicznych inwestorów o naciskach ze strony Chin. – Dostaliśmy apel Niemieckiego Związku Przedsiębiorców, skierowany do MSZ i do mnie. Jesteśmy w stałym i bezpośrednim kontakcie z inwestorami. Ich obawy zostały nam już wcześniej przekazane – dodała Armonaite. Sama wątpi, by istniała realna groźba opuszczenia Litwy przez duże międzynarodowe firmy (pod naciskiem Chin).

Podobnego zdania jest premier Litwy Ingrida Šimonytė.

– Musicie obserwować przestrzeń międzynarodową i widzieć, że nie jest to traktowane tylko jako sprawa Litwy. O tej kwestii rozmawia również Wysoki Przedstawiciel UE ds. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa Josep Borrell, szefowa Komisji Europejskiej oraz prezydenci i szefowie rządów krajów członkowskich – cytuje premier agencja BNS.

Czytaj więcej

Chiny: Trwa lockdown w Xi'an. Mieszkańcy skarżą się na brak jedzenia

Premier zaznaczyła, że partnerzy Litwy oceniają presję Chin jako nieuzasadnioną, gdyż Wilno ma prawo wyboru, z kim nawiązać więzi gospodarcze. Pekin ma jednak inne zdanie. Po otwarciu jesienią biura handlowego Tajwanu w Wilnie, Chiny wstrzymały składy towarowe na Litwę i wydawanie zezwoleń na eksport produktów spożywczych. Obniżyły też limity kredytowe dla litewskich przedsiębiorstw i podniosły ceny. Litwa na jakiś czas została usunięta z chińskiego systemu celnego.

Pojawiły się również informacje, że Chiny wywierają presję na zagraniczne przedsiębiorstwa, aby nie wykorzystywały do produkcji podzespołów wyprodukowanych na Litwie. Oficjalnie Chińczycy zaprzeczają, by takie naciski były.

Wilno przygotowało się na zerwanie stosunków gospodarczych z Chinami. Rząd uchwalił pakiet pomocowy dla przedsiębiorców, w kwocie 6 mln euro. Według ministra finansów Gintare Skaiste, środki zostaną przeznaczone na promocję konkurencyjności i „znalezienia innych prawdopodobnych partnerów biznesowych”.

Ausrine Armonaite dodała, że 5 mln euro zostanie przeznaczone na prezentację produktów przedsiębiorstw za granicą, a 1 mln euro - na koszty certyfikacji produktów. – Planowany jest udział w wystawach, misjach gospodarczych dla zaprezentowania swoich usług i produktów na nowych rynkach – powiedział Armonaite.

Obecnie władze Litwy rozmawiają z Komisją Europejską o pakiecie kredytów odnawialnych w wysokości 130 mln euro. Maksymalna kwota kredytu, z której może skorzystać jedna litewska firma wyniesie 5 mln euro. Pożyczkę trzeba będzie spłacić w ciągu 12 miesięcy.

Jak podaje litewski urząd statystyczny, w okresie styczeń-wrzesień 2021 r. eksport litewski do Chin wyniósł 184,6 mln euro.

– Bardzo ważne jest wsparcie Unii Europejskiej. Z tak dużym krajem jak Chiny musimy rozmawiać silnym głosem, jaki ma Unia (…) Format 27+1 powinien pokazać, że to naprawdę działa, bo dziś jest to Litwa, a jutro - jakikolwiek inny kraj – powiedziała o chińskich naciskach na handlowych partnerów Litwy Auszrine Armonaite, minister gospodarki i innowacji Litwy w piątkowym wywiadzie dla portalu Delfi, odnosząc się do formatu komunikacji z Chinami, w której uczestniczą wszystkie kraje UE.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Norweski fundusz: ponad miliard euro/dolarów zysku dziennie
Gospodarka
Pozytywne sygnały z niemieckiej gospodarki
Gospodarka
Ban na szybkie pociągi i hotele za niespłacane długi
Gospodarka
Polska rozwija się tak, jakby kryzysów nie było
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Gospodarka
prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak: Im starsze społeczeństwo, tym więcej trzeba pieniędzy na zdrowie