Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 21.04.2015 22:13 Publikacja: 21.04.2015 22:13
Ekonomiści są przeciwni wprowadzaniu zbyt wielu zapisów dotyczących gospodarki do konstytucji.
Foto: Fotorzepa/Marta Bogacz
W ich ocenie nie ma potrzeby rozszerzania kompetencji Rady Polityki Pieniężnej ani zamian dotyczących banku centralnego – przynajmniej do momentu, kiedy nie zostanie określona data wejścia do strefy euro. Prof. Dariusz Filar oraz prof. Halina Wasilewska-Trenkner, byli członkowie RPP, uważają obecne zapisy za wystarczające.
– Być może jakieś zapisy byłyby konieczne, gdyby powstała Rada Stabilności Finansowej, czyli płaszczyzna współpracy NBP, Ministerstwa Finansów, KNF i Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, gwarantująca stabilność finansową w Polsce i biorąca pod uwagę wszystkie aspekty wpływające na finanse, również makroekonomiczne – uważa Wasilewska-Trenkner. – Z drugiej strony te instytucje i tak już współpracują.
Przeczytaliśmy oficjalne programy wyborcze. Co kandydaci na prezydenta - Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Sław...
Programy gospodarcze kandydatów na prezydenta przynoszą egzotyczny wachlarz propozycji, od utworzenia przystani...
W obliczu dynamicznych przemian gospodarczych, technologicznych i społecznych polskie przedsiębiorstwa stoją prz...
Dziś w Brukseli kraje Unii Europejskiej uzgodniły 17. pakiet sankcji wobec Rosji. Mogą zostać przyjęte w najbliż...
Słowo „prywatyzacja” ma raczej negatywne konotacje. Praktycznie zniknęło z debaty publicznej. W kampanii wyborcz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas