Część analityków widzi w tym kolejny krok w drodze do przekształcenia globalnego systemu finansowego.
Do emisji ma dojść 31 sierpnia. Zostaną sprzedane obligacje trzyletnie o nominalnej wartości 500 mln SDR (701,7 mln dolarów). Chińskie władze, MFW i niektóre think-tanki od wielu miesięcy wspierały ideę sprzedaży w Chinach obligacji denominowanych w SDR. Z oficjalnych zapowiedzi wynika, że w przyszłości dojdzie do podobnych emisji.
– Początkowo obligacje denominowane w SDR będą cieszyły się zainteresowaniem inwestorów z sektora publicznego, ale stopniowo będą przyciągały również inwestorów z sektora prywatnego – twierdzi Zhu Jun, dyrektor generalny Ludowego Banku Chin.
Czemu chińscy inwestorzy mieliby być zainteresowani kupnem obligacji denominowanych w walucie, która służy głownie do zasilania programów pomocowych, budowania rezerw walutowych i rozliczeń między akcjonariuszami MFW i Banku Światowego? SDR jest oparty na koszyku walut: dolarze, euro, jenie, funcie brytyjskim i franku szwajcarskim (na jesieni ma zostać do niego dołączony chiński juan). Kupując aktywa denominowane w SDR chińscy inwestorzy teoretycznie zyskują możliwość dywersyfikacji portfela i ochrony majątku przed osłabieniem juana. Sprawa jest jednak nieco bardziej skomplikowana. Obligacje będą bowiem denominowane nie tyle w samym SDR, co w M-SDR, derywacie tej waluty emitowanym przez Międzynarodowy Bank Odbudowy i Rozwoju (IBRD). Inwestorzy będą płacili za obligacje juanami. Wypłatę mogą teoretycznie dostać w walutach, na których oparty jest SDR. Chińskie przepisy dotyczące kontroli przepływu kapitału mogą jednak sprawić, że wypłata zostanie dokonana w juanach. Jaki jest więc sens tej emisji? Czemu MFW, Bank Światowy i IRBD uparły się, by sprzedawać obligacje denominowane w SDR na stosunkowo zamkniętym chińskim rynku?
Niektórzy analitycy widzą w tym test. MFW wspólnie z władzami ChRL sprawdzają jak SDR może się sprawdzać w roli waluty, w której mogą być denominowane transakcje dokonywane przez inwestorów z sektora prywatnego. Zhou Xiaochuan, prezes Ludowego Banku Chin, pisał na jesieni zeszłego roku, że SDR mają potencjał, by stać się główną walutą rezerwową świata, która mogłaby w długim terminie zastąpić dolara.