Reklama

Odchudzanie polityki spójności

Nowy unijny podatek może zastąpić wpłaty proporcjonalne do dochodów państw członkowskich. Oznaczać to będzie mniej pieniędzy dla Polski.

Aktualizacja: 12.01.2017 20:46 Publikacja: 12.01.2017 19:38

Foto: Bloomberg

Propozycję reformy unijnego budżetu przygotowała grupa ekspertów i polityków pod kierunkiem Mario Montiego, byłego komisarza i byłego premiera Włoch. Raport został zamówiony przez trzy unijne instytucje: Komisję, Radę i Parlament. Jeszcze w tym roku Komisja Europejska musi przedstawić propozycję nowych ram finansowych po 2020 roku i dokument Montiego będzie istotnym wkładem w dyskusję o przyszłych finansach Wspólnoty.

Pomysł uniezależnienia się Unii od toksycznych debat nad tym, kto ile bierze, a kto ile dostaje ze wspólnego budżetu, nie jest nowy. Faktycznie UE ma już system dochodów własnych: część VAT oraz cła, przynoszące coraz mniej pieniędzy wskutek zawierania kolejnych umów o wolnym handlu. Jednak tylko w 25 proc. finansuje on wspólne wydatki, reszta pochodzi z wpłat z budżetów narodowych ustalanych w proporcji do dochodu narodowego. I to powoduje, że – jak to określił Mario Monti – budżet jest postrzegany jako gra o sumie zerowej: ktoś musi stracić, żeby inny zyskał. Szansą na przełamanie tego schematu byłoby stworzenie niezależnych dochodów własnych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Gospodarka
Będzie miotła kadrowa w spółkach Skarbu Państwa? Co zrobi nowy minister
Gospodarka
Rekonstrukcja rządu: powstanie centrum finansowo-gospodarcze
Gospodarka
10 postulatów do odświeżonego rządu
Gospodarka
Kijów podliczył, ile potrzebuje na kolejny rok wojny z Rosją
Gospodarka
Wojciech Balczun: specjalista od zadań trudnych
Reklama
Reklama