W środę WIG20 zyskał 0,67 proc. zamykając się na poziomie 2515 pkt. Ponad 2 – procentowe zwyżki zanotowały Synthos i Asseco Poland. Drugi dzień z rzędu mocno zyskiwały akcje LPP. Siłą imponował również sektor bankowy, na czele z drożejącym o 1,5 proc. mBankiem. Trzeci dzień z rzędu wyraźnie rosła wycena KGHM, który wielkimi krokami zbliża się do tegorocznych maksimów.

Kolor zielony dominował także w drugim i trzecim szeregu. Zdecydowanie najlepiej radził sobie WIG50 zyskując ponad 1,43 proc. (trzeci dzień na plusie). W portfelu „średniaków" pozytywnie wyróżniały się m.in. Trakcja, Rovese, Echo Investment oraz Eko-Export.

W portfelu WIG250, który zyskał 0,67 proc. na uwagę zasługuje blisko 27 - procentowa zwyżka cen akcji Europejskiego Funduszu Hipotecznego (obroty 230 tys. PLN) oraz prawie 13 - procentowe wybicie Skotanu (obroty 889 tys. PLN).

Zapału kupujących akcje na GPW nie ostudziły nawet słabe odczyty makro. Opublikowane przez GUS dane o produkcji przemysłowej okazały się dużo gorsze od prognoz analityków. Zamiast oczekiwanego wzrostu o 0,7 proc. w ujęciu rocznym produkcja w sierpniu zanotowała spadek o 1,9 proc., natomiast miesiąc do miesiąca spadek wyniósł 8,5 proc. przy prognozie spadku o 5,4 proc. Produkcja budowlano - montażowa obniżyła się o 3,6 proc. r/r, po tym jak w lipcu wzrosła o 1 proc.

Zdaniem analityków porcja słabych odczytów zwiększa prawdopodobieństwo mocniejszego cięcia stóp procentowych przez RPP. Jesienne obniżki są przesądzone, pod znakiem zapytania pozostaje tylko ich zasięg. Elżbieta Chojna-Duch, członkini RPP powiedziała, że jej zdaniem należy obniżyć główną stopę o 50 pb. Z kolei Analitycy Deutsche Banku, uważają, że rada powinna obniżyć stopy łącznie o 75 pb. - o 25 pb w październiku i o 50 pb w listopadzie (jeśli napływające dane będą wystarczająco słabe) lub w trzech krokach po 25 pb.