Aktualizacja: 10.11.2014 09:50 Publikacja: 10.11.2014 09:50
Foto: Bloomberg
Po dwóch tygodniach dynamicznych zwyżek, w trakcie których indeks MSCI EM odrobił znaczną część wcześniejszych spadków, poprzedni tydzień przyniósł powrót zniżek na emerging markets. W ciągu pięciu dni indeks rynków wschodzących stracił nieco ponad 1 proc.
Pod kreską kończyły zeszły tydzień wszystkie parkiety z naszej części Europy, mimo że dane makroekonomiczne napływające z regionu w większości okazywały się lepsze od zakładanych. Już w poniedziałek inwestorzy dowiedzieli się o poprawiającej się koniunkturze w przemyśle Węgier, Czech i Polski. Szczególnie mogły cieszyć dane z naszego kraju. Wskaźnik PMI w październiku, po kilku miesiącach przerwy, powrócił powyżej granicznej bariery 50 pkt (wyniósł 51,2 pkt), co oznacza, że ten segment naszej gospodarki znowu zaczął się rozwijać. Bardzo przyzwoitymi danymi z tego obszaru pochwalili się też Węgrzy (PMI sięgnął 54,9 pkt) oraz Czesi (54,4 pkt), w przypadku których odczyt był jednak nieco gorszy niż miesiąc wcześniej.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W porównaniu z bardzo udanym pod względem stóp zwrotu poprzednim tygodniem, w poniedziałek wyraźnie osłabł zapał do zakupów na warszawskiej giełdzie.
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
Turcja obok Izraela wydaje się być największym beneficjentem upadku reżimu Baszara Asada. Wszystko zależy jednak od dalszego rozwoju sytuacji w Syrii.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Ceny wakacji w biurach podróży w ostatnim tygodniu w dół ciągnęły Portugalia (o 293 złote), Wyspy Kanaryjskie (152 złote) i Majorka (82 złote), a w górę pchały Albania (o 206 złotych), Włochy (185 złotych) i Tunezja (90 złotych) – pokazuje Traveldata.
Największy na świecie norweski fundusz emerytalny Norfund/Oljefondet, nazywany potocznie funduszem naftowym ze względu na główne źródło zysków, przekroczył wartość rynkową 20 bln koron (1,7 bln euro). Przy okazji podał, że zrezygnował z powodów etycznych z inwestowania w izraelskiego operatora łączności Bezeq i w rosyjskiego giganta stalowego Evraz.
W stolicy wpadł Dmitrij V., ścigany przez USA za oszustwa przy prowadzeniu jednej z największych giełd kryptowalutowych na świecie. Zatrzymali go policjanci CBŚP.
Z biurami podróży wyjechało tego lata 21,8 procent więcej klientów niż rok temu. Większemu ruchowi w biurach podróży sprzyjała dobra sytuacja gospodarcza i niskie ceny wycieczek. Ale teraz dynamika wzrostu wyhamuje - to wnioski z badania Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas