- Ceny przestały się uaktualniać o 12.55 czasu moskiewskiego (10.55 - warszawskiego - red). Nie mogłem ani składać, ani wycofywać zamówień. Otwarte pozostały pozycje na ponad 10 mln rubli. O 13.35 giełda ruszyła, ale za kilkanaście sekund znów wszystko padło - opowiadał gazecie Wiedomosti makler Aleksandr Żaworonkow.
Notowania ruszyły na dobre o 13.58. Władze giełdy tłumaczą przerwę „błędem technicznym", którego przyczyna zostanie wyjaśniona. Dzień wcześniej kierownictwo giełdy zapowiedziało poszerzenie funkcjonowania parkietu rynku szybkich transakcji „Zmiany i nowe serwisy pomogą uczestnikom bardziej efektywnie wykorzystać możliwości instrumentów giełdowych" - głosił komunikat.
W tym roku na moskiewskiej giełdzie miało miejsce już kilka podobnych awarii. W listopadzie 2012 r przerwa w notowaniach wyniosła 2,5 godziny. W sumie w całym roku parkiet Moskwy zaliczył kilka poważnych przestojów.
W 2011 r przerwy w pracy moskiewskich giełd RTS i MMWB (jeszcze przed ich połączeniem w końcu roku) też występowały. Ale i światowym giełdom zdarzały się takie wpadki. 12 lipca 2011 pracę wstrzymały NYSE Euronex w Holandii, Francji, Belgii i Portugalii. 25 lutego 2012 r kłopoty techniczne zatrzymały giełdę w Londynie.