Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 01.06.2015 09:40 Publikacja: 01.06.2015 09:40
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek gkmp Grzegorz Psujek
Bieżący tydzień na GPW zapowiada się bardzo ciekawie biorąc pod uwagę bardzo dużą ilość danych makro i wydarzeń. Poniedziałek zostanie zapamiętany jako dzień publikacji indeksów PMI/ISM dla sektora przemysłowego dla Polski, głównych gospodarek europejskich oraz USA. O godzinie 9:00 poznaliśmy dane z naszego kraju, które okazały się gorsze od oczekiwań. Majowy PMI wyniósł bowiem 52,4 pkt., podczas gdy ekonomiści oczekiwali 53,5 pkt. Inwestorzy odebrali odczyt ze spokojem, w pierwszych minutach handlu WIG20 lekko zyskiwał. Indeksy mWIG40 oraz sWIG80 również otworzyły się neutralnie.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
Łapówki, wyprowadzanie pieniędzy, fikcyjne faktury VAT i kłopotliwa znajomość byłego polityka SLD – kulisy śledztwa o narażenie na szkodę Alior Banku.
Odkupienie akcji Alior Banku przez Pekao od grupy PZU to tylko pierwszy krok. Co dalej? Zdaniem analityków całkiem prawdopodobne byłoby połączenie dwóch banków.
Wzrost zysku do 6,2 mld zł, większe przychody ze sprzedaży ubezpieczeń, znacząco wyższa rentowność i dywidenda na poziomie 4,5 zł za akcję – takie cele wyznacza sobie PZU. Będzie też porządkowanie aktywów bankowych. Inwestorzy dobrze przyjęli te plany.
W której szafie było najwięcej trupów i jakie zbrodnie biznesowe popełniano w czasach zarządów PiS? O sprzedaży Alior Banku do Pekao i powrocie do korzeni biznesu ubezpieczeniowego. O podwyższeniu składki ubezpieczeniowej o 7,5 mld zł, a zysku o 1 mld zł do 2027 r. O tym, dlaczego PZU chce ubezpieczać polski atom i o potrzebie powszechnych ubezpieczeń klimatycznych. Artur Olech prezes PZU mówi o rozliczeniach z przeszłością i przyszłości spółki opisanej w nowej strategii.
Już 2 grudnia PZU ogłosi, co zrobi z dwoma bankami, które kontroluje: Pekao i Alior Bank. Najbardziej prawdopodobny scenariusz: ubezpieczyciel sprzeda akcje Alior Banku bankowi Pekao.
Jednym z fundamentów GPW znów mają być inwestorzy – tak w skrócie można opisać strategiczne kierunki rozwoju operatora rynku na lata 2025–2027.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas