Jak poinformowała Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych drugi konkurs na granty dla przedsiębiorców z mazowieckiego programu regionalnego (działanie 1.5 rozwój przedsiębiorczości) cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Podobnie było w pierwszym w 2008 r., w którym złożono ponad 1000 wniosków o dofinansowanie.
Tym razem o dotacje z UE ubiega się prawie 700 firm. Wartość projektów to ok. 515 mln zł, co wielokrotnie przekracza dostępny budżet, który wynosi 16 mln euro (ok. 65 mln zł).
Konkurs od początku budził wiele kontrowersji nie tylko ze względu na niewielką pulę pieniędzy i na to, że firmy czekały nań dwa lata, ale także dlatego że wbrew wcześniejszych zapowiedziom MJWPU zmieniła jego zasady i to na tydzień przed ogłoszeniem naboru wniosków. Spotkało się to ze zdecydowanymi protestami przedsiębiorców, ich organizacji oraz doradców. Firmy słały protesty do marszałka województwa Adama Struzika, a BCC nawet do ministra rozwoju regionalnego.
Ostatecznie zarząd Mazowsza wycofał się z najbardziej kontrowersyjnego zapisu zgodnie, z którym o dotacje mogły się starać tylko firmy, które działały mniej niż rok. W rezultacie o dofinansowanie mogli ubiegać się wszyscy przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą. Przy czym utrzymano ograniczenie w myśl, którego nie można prowadzić inwestycji związanych z robotami budowlanymi.
Konkurs obejmuje więc projekty dotyczące m.in. nabycia nieruchomości zabudowanych, zakup maszyn i urządzeń oraz wyposażenia przedsiębiorstwa. Dofinansowanie będą też mogły uzyskać przedsięwzięcia związane z zakupem patentów, licencji oraz know-how służących transferowi technologii do firmy.