Rekordowe dotacje na projekty internetowe

Budżet jedynego w tym roku konkursu na popularne e-dotacje ma wynieść 300 mln zł. Pieniędzy powinno wystarczyć nawet na 600 projektów. Nabór wniosków ruszy pod koniec lipca

Publikacja: 12.06.2010 01:55

Zainteresowanie dotacjami na projekty internetowe rośnie. Ostatnio złożono 2809 wniosków.

Zainteresowanie dotacjami na projekty internetowe rośnie. Ostatnio złożono 2809 wniosków.

Foto: Rzeczpospolita

– W następnym tygodniu na spotkaniu z przedstawicielami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości zaproponuję, aby na tegoroczny konkurs przeznaczono 300 mln zł – mówi „Rz“ Waldemar Sługocki, wiceminister rozwoju regionalnego. Dodaje, że tak duża pula to swego rodzaju zadośćuczynienie dla firm za to, że w tym roku odbędzie się tylko jeden nabór. Pierwotnie miały być dwa.

Przedsiębiorcy mają się ubiegać o najwyższą jak dotychczas pulę e-dotacji. Eksperci z firm doradczych podkreślają, że te granty są dobrym instrumentem promującym przedsiębiorczość wśród młodych osób. – To pieniądze na rozpoczęcie przygody z rynkiem w e-biznesie – tłumaczy Michał Gwizda z firmy doradczej Accreo Taxand. – 300 mln zł to duża kwota. Pozwoli dofinansować nawet 600 e-projektów – dodaje, przypominając, że gospodarka elektroniczna rozwija się bardzo dynamicznie. Dorzuca, że jeszcze niedawno nie było przecież Facebooka i Twittera.

– Kilkaset tysięcy złotych to duża kwota, ale pieniądze są wypłacane w transzach przez dwa lata i trzeba w tym okresie zaplanować koszty i przychody – tłumaczy Przemysław Czak z firmy 71MEDIA, która otrzymała grant w ostatnim naborze, w 2009 r.

Pozostałe 446 mln zł resort rozwoju zamierza rozdysponować w dwóch konkursach w 2011 r. – To dobra koncepcja – komentuje Jerzy Kwieciński, ekspert BCC. – Młodzi przedsiębiorcy znają już nowe kryteria, powinni więc też wiedzieć, o ile pieniędzy będą się ubiegać w tym i kolejnym roku – tłumaczy. – Wysokość tegorocznego budżetu to dla nas dobra wiadomość, ale dziwię się, że kwoty wcześniejszych konkursów nie mogły być tak duże. Pozwoliłoby to uniknąć całego zamieszania z zeszłorocznym naborem – wskazuje Beata Duszyńska, właścicielka firmy Castanea, która ubiegała się o grant na projektowanie ogrodów online w ostatnim konkursie.

Budżet najbliższego konkursu interesuje firmy, bo wartość pozytywnie ocenionych projektów w ostatnim naborze ponadtrzykrotnie przekroczyła dostępne środki (135 mln zł) i mimo że pulę zwiększono o 98 mln zł, to wielu przedsiębiorców, którzy wystawali w długich kolejkach, dotacji nie dostało, a o jej przyznaniu ostatecznie decydowała data wpływu wniosku. PARP dofinansowała tylko te złożone w dwóch pierwszych dniach naboru, co rozwścieczyło część przedsiębiorców. Pisali w tej sprawie listy do premiera i posłów. W efekcie resort rozwoju nakazał eliminację kryterium czasu i zastąpienie go kryteriami merytorycznymi, które umożliwią przyznanie projektom punktów i ich uszeregowanie.

– Zainteresowanie e-dotacjami stale rośnie, dlatego na ten konkurs powinny być przeznaczone wszystkie dostępne środki – uważa Przemysław Pawlak z Kancelarii Doradztwa Finansowego Pawlak & Pawlak. – Nowe kryteria nie odstraszą przedsiębiorców przed składaniem wniosków – uważa Kwieciński. Identycznie myślą Gwizda, Pawlak oraz sami urzędnicy. Wszyscy spodziewają się lawiny wniosków. Będą przyjmowane od 30 lipca do 30 września.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=a.osiecki@rp.pl]a.osiecki@rp.pl[/mail][/i]

– W następnym tygodniu na spotkaniu z przedstawicielami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości zaproponuję, aby na tegoroczny konkurs przeznaczono 300 mln zł – mówi „Rz“ Waldemar Sługocki, wiceminister rozwoju regionalnego. Dodaje, że tak duża pula to swego rodzaju zadośćuczynienie dla firm za to, że w tym roku odbędzie się tylko jeden nabór. Pierwotnie miały być dwa.

Przedsiębiorcy mają się ubiegać o najwyższą jak dotychczas pulę e-dotacji. Eksperci z firm doradczych podkreślają, że te granty są dobrym instrumentem promującym przedsiębiorczość wśród młodych osób. – To pieniądze na rozpoczęcie przygody z rynkiem w e-biznesie – tłumaczy Michał Gwizda z firmy doradczej Accreo Taxand. – 300 mln zł to duża kwota. Pozwoli dofinansować nawet 600 e-projektów – dodaje, przypominając, że gospodarka elektroniczna rozwija się bardzo dynamicznie. Dorzuca, że jeszcze niedawno nie było przecież Facebooka i Twittera.

Fundusze europejskie
Wkrótce miliardy z KPO trafią do Polski. Wiceminister finansów podał datę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze europejskie
Horizon4Poland ’24 - fundusze europejskie na polskie projekty B+R!
Fundusze europejskie
Pieniądze na amunicję i infrastrukturę obronną zamiast na regiony
Fundusze europejskie
Piotr Serafin bronił roli regionów w polityce spójności
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Fundusze europejskie
Fundusze Europejskie w trosce o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży