Tak wynika z obowiązujących przepisów.
– To znacząca bariera, szczególnie dla niewielkich lokalnych inicjatyw. Grupa osób chcących np. wspólnie założyć świetlicę dla dzieci musi na wstępie liczyć się z kosztami obsługi rachunkowej i sprawozdawczej, które rocznie mogą wynieść od 3 do 6 tys. zł. Są to obciążenia nieproporcjonalne do rozmiarów tej działalności – mówi Filip Siwek, doradca podatkowy z kancelarii Skoczyński Wachowiak Strykowski.
Anna Mazgal, ekspert Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych (OFOP), dodaje, że osoby występujące z podobną inicjatywą muszą na wstępie przemyśleć, za co zatrudnią księgowego, żeby działać legalnie, zamiast skupić się na tym, jak działać.
Tymczasem według najnowszych badań Stowarzyszenia Klon/Jawor przychody połowy organizacji nie przekraczają 19 tys. zł rocznie. Jednocześnie 12 proc. przyznaje, że nie prowadzi żadnej księgowości.
Dlatego organizacje pozarządowe chcą uproszczenia obowiązków księgowych dla podmiotów o niskich przychodach, nieprowadzących działalności gospodarczej. Kilkanaście organizacji, które wraz z poznańską kancelarią Skoczyński Wachowiak Strykowski przygotowały listę postulatów zniesienia barier podatkowych, zaproponowało, by podmioty, których roczny przychód nie przekracza 1 mln 200 tys. zł, prowadziły ewidencję zbliżoną do podatkowej karty przychodów i rozchodów (OFOP proponował wcześniej próg 50 tys. zł ).