Reklama
Rozwiń

Mimo koronawirusa PPK powoli rosną

Po lekkim spadku liczby uczestników pracowniczych planów kapitałowych znów ich przybywa. Rośnie też kwota aktywów zgromadzonych w programie.

Publikacja: 29.06.2020 21:00

Mimo koronawirusa PPK powoli rosną

Foto: Adobe Stock

Pandemia wyhamowała program PPK. Pierwszy jego etap wystartował bez przeszkód w połowie zeszłego roku. Objął niespełna 4 tys. największych firm, które zatrudniają co najmniej 250 osób. Pracownicy odkładają w tym programie co miesiąc od 2 do 4 proc. swojej pensji brutto. Pracodawca dokłada im do tego od 1,5 do 4 proc. pensji. Państwo dorzuca każdemu oszczędzającemu 250 zł opłaty powitalnej oraz dodatkowo co roku 240 zł. W pierwszym etapie do programu przystąpiło 1,1 mln z blisko 3 mln uprawnionych do tego pracowników.

Z początkiem tego roku ruszył drugi etap PPK. Objął blisko 20 tys. firm zatrudniających od 50 do 249 pracowników. Najdalej w kwietniu i maju tego roku firmy te miały podpisać z instytucjami finansowymi umowy o zarządzanie i prowadzenie PPK. W kolejnych etapach, w połowie tego roku i od początku przyszłego roku, do programu miały przystąpić pozostałe firmy i instytucje. Lockdown gospodarki sprawił jednak, że firmy musiały zacząć walczyć o przetrwanie i uratowanie miejsc pracy. PPK zeszły na dalszy plan. W tej sytuacji Polski Fundusz Rozwoju, który nadzoruje wdrożenie PPK, zdecydował się na przesunięcie terminów zapisanych w drugim etapie programu na drugą połowę roku. Zawarcie umów o zarządzanie przez firmy, które zatrudniają od 50 do 249 osób, ma nastąpić do 27 października, a umów o prowadzenie PPK do 10 listopada 2020 r. Terminy zakończenia drugiego etapu PPK pokrywają się więc teraz z terminami zakończenia trzeciego etapu.

Ta zmiana oznaczała wyhamowanie tempa napływu nowych uczestników do programu, a w ślad za nimi oszczędności. Z podsumowania sytuacji przedstawionego przez Urząd Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że na koniec I kwartału 2020 r. do PPK należało 981 611 osób. Wartość aktywów netto funduszy zdefiniowanej daty, do których trafiają oszczędności uczestników programu, wzrosła z 84,7 mln zł na koniec zeszłego roku do 609,5 mln zł.

– Co do liczby uczestników, to po małym spadku pod koniec zeszłego roku obecnie znów mamy wzrost i łącznie utrzymuje się to blisko tego, co było na zakończenie pierwszego etapu. Trochę mamy pod górkę przez Covid-19, ale to długoterminowy program. Co więcej, Covid19 pokazał też, że bufor oszczędności jest superważny, wiec jeszcze bardziej widać, że PPK są potrzebne. A przy zerowym oprocentowaniu na lokacie to dobra alternatywa, żeby więcej zyskać w długim okresie – skomentował Paweł Borys, prezes PFR.

Lada dzień znane będą wyniki PPK na koniec czerwca.

Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora
Finanse
Prezes GPW: Jako giełda chcemy być bardziej widoczni w przestrzeni publicznej