Dwa lata planów i obietnic

Nie ma taryfy ulgowej dla rządu mimo spowolnienia – deklaruje premier Donald Tusk

Publikacja: 21.11.2009 01:46

Zdaniem premiera Donalda Tuska Polacy powiedzieli „nie” kryzysowi

Zdaniem premiera Donalda Tuska Polacy powiedzieli „nie” kryzysowi

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Przemówienie szefa rządu otworzyło w piątek konferencję podsumowującą dwa lata rządu PO – PSL „Od transformacji do modernizacji”. W ocenie premiera ani stanu naszej gospodarki, ani działań rządu nie należy oceniać źle, choć – jak podkreślił premier – tak naprawdę ostatnie zdanie należy do społeczeństwa.

Trudno jednak o dobrą ocenę, skoro ze świeczką trzeba by szukać zmian i reform, które rząd obiecywał i spełnił. Tak więc nadal celem rządu pozostaje reforma służby zdrowia, dokończenia reformy emerytalnej, zmiany w KRUS i reforma finansów publicznych. Tyle że trudno liczyć na rewolucję.

– Rząd ma ograniczenia polityczne, które zaakceptował, zajmuje się więc wyłącznie minimalistycznymi posunięciami i tylko na takie możemy liczyć – stwierdził prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC. Przyznał to zresztą w swoim wystąpieniu sam premier. – Polski rolnik tak długo nie będzie uprzywilejowany, jak długo państwo polskie nie zapewni równego dostępu w mieście i na wsi do usług ubezpieczeniowych – wyjaśnił. Oczywiście zapowiedział, że odbędą się spotkania w sprawie KURS, ale takich spotkań już kilka się odbyło – wszystkie bez rezultatu. To, co rząd będzie musiał zrobić, to ograniczenie zadłużenia i deficytu, którego spadku do 3 proc. PKB wymaga od nas Bruksela. Premier powtórzył też, że nastąpi przyspieszenie prywatyzacji.

Obietnice Tuska nadal są jednak ambitne – jego ekipa ma zbudować więcej autostrad i dróg ekspresowych niż powstało w ostatnim 20-leciu. I akurat to pewnie się uda. Do połowy przyszłego roku resort infrastruktury planuje rozstrzygnąć przetargi na budowę 390 km autostrad. Od początku istnienia rządu podpisano umowy na budowę 1264 km dróg, z czego 601 km to autostrady, a oddano 500 km dróg. Poza tym wzrosnąć ma wykorzystanie środków unijnych. Jednak największym marzeniem premiera jest, aby Polska stała się synonimem innowacji w Europie. Ma w tym pomóc zwiększenie nakładów na naukę – w ostatnim roku wzrosły one o 23 proc., to jest 1,2 mld zł – i odbiurokratyzowanie gospodarki.

– Dla mnie wizją przyszłości jest gospodarka bez nadmiernego ciężaru państwowej biurokracji – powiedział premier. Jak dotąd mimo zapowiedzi to się nie udało. Zwolniono wprawdzie 10 proc. urzędników, ale cięcia objęły osoby z najkrótszym stażem, a nie te o najmniejszych kwalifikacjach.

Trudno też przypisywać obecnemu rządowi zasługi za to, że nasza gospodarka uniknęła recesji, choć sam premier nie omieszkał tego zrobić. – Jesteśmy przedstawiani w świecie jako pozytywny fenomen w walce z kryzysem – stwierdził premier. – PKB w UE w drugim kwartale 2009 roku wyniósł średnio -1,9 proc., my byliśmy na dużym plusie 1,4 proc.

Kryzys Tusk wykorzystał za to jako usprawiedliwienie dla braku realizacji przedwyborczych obietnic. A na zdecydowane działania i reformy Polacy bardzo liczyli. Premier nie uznał także za porażkę swego rządu faktu, że tak deficyt, jak i dług naszego kraju poszybował w górę. – Pod względem poziomu deficytu budżetowego i przyrostu długu publicznego Polska jest mniej więcej w połowie stawki europejskiej – wyjaśnił.

Przyznał jednak, że rząd ma obowiązek szukania sposobów na ograniczanie zagrożenia rosnącym deficytem. Jakie one będą? Tego nie zdradził, zapewnił tylko, że nie będą przesadnie dokuczliwe dla obywateli.

[ramka][srodtytul]Najważniejsze zadania dla rządu [/srodtytul]

[b]Jerzy Osiatyński, Instytut Nauk Ekonomicznych PAN[/b]

1. Mniejsza ingerencja w państwowe firmy

2. Weryfikacja państwowych usług publicznych

3. Podniesienie innowacyjności państwa

4. Kreowanie zmian w Unii Europejskiej

[b]Andrzej Wernik, Akademia Finansów[/b]

1. Obniżenie deficytu sektora do 3 proc. PKB

2. Redukcja zadłużenia państwa

3. Reforma KRUS, dokończenie emerytalnej

4. Zmniejszenie zadań dla administracji[/ramka]

Przemówienie szefa rządu otworzyło w piątek konferencję podsumowującą dwa lata rządu PO – PSL „Od transformacji do modernizacji”. W ocenie premiera ani stanu naszej gospodarki, ani działań rządu nie należy oceniać źle, choć – jak podkreślił premier – tak naprawdę ostatnie zdanie należy do społeczeństwa.

Trudno jednak o dobrą ocenę, skoro ze świeczką trzeba by szukać zmian i reform, które rząd obiecywał i spełnił. Tak więc nadal celem rządu pozostaje reforma służby zdrowia, dokończenia reformy emerytalnej, zmiany w KRUS i reforma finansów publicznych. Tyle że trudno liczyć na rewolucję.

Pozostało 83% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli