Po kryzysie bardziej szanujemy pieniądze

Co drugi Polak twierdzi, że kryzys trwale zmienił jego zwyczaje zakupowe. Europejczycy wolą kupować rzadziej, za to produkty wyższej jakości, choćby droższe. Polscy konsumenci stawiają na ekologię

Aktualizacja: 28.01.2010 06:27 Publikacja: 28.01.2010 04:40

olscy konsumenci stawiają na ekologię

olscy konsumenci stawiają na ekologię

Foto: Fotorzepa, Bartosz Siedlik

O zmianie swoich nawyków zakupowych pod wpływem kryzysu są przekonane dwie trzecie Europejczyków i połowa Polaków. Wolą teraz kupować produkty ekologiczne, pochodzące z etycznej produkcji i handlu oraz używane – wynika z dorocznego raportu „Obserwator” francuskiego banku Cetelem z grupy BNP Paribas.

Etyczny handel opiera się na trzech zasadach: uczciwym wynagradzaniu producentów, aby mogli zaspokajać podstawowe potrzeby, gwarancji poszanowania praw człowieka, trwałych powiązaniach między partnerami gospodarczymi.

W 2008 r. etyczny handel osiągnął obroty 881 mln euro w W. Brytanii, 758 mln w USA i 256 mln we Francji. Przeważa w nim żywność (ponad 80 proc.). – Od dawna sprzedajemy produkty z logo Fair Trade (Sprawiedliwy Handel – red.), głównie kawę, czekoladę i alkohol. I obserwujemy podobne zjawisko, jakie wystąpiło, gdy na rynku pojawiały się produkty ekologiczne. Im więcej klienci dostają informacji, na czym polega etyczność produktów, tym szybciej rośnie zainteresowanie ich zakupem – mówi Błażej Patryn, rzecznik sieci Piotr i Paweł.

Pokryzysowy Europejczyk woli poczekać z zakupami, niż kupować cokolwiek. Produkty ekologiczne i etyczne są wprawdzie droższe, ale poprawiają warunki życia konsumenta (eko) albo innych osób (etyczne).

Zwyczaj kupowania towarów pochodzących z etycznego handlu dopiero się zakorzenia. Szuka ich na razie tylko co dziesiąty Europejczyk. Co ciekawe, Polacy zajmują tutaj drugie miejsce (17 proc.) za Brytyjczykami (28 proc.) i przed Belgami (12 proc.).

Ugruntowanym powodzeniem cieszy się natomiast produkcja ekologiczna. Towary wyprodukowane w zgodzie ze środowiskiem często kupuje albo spożywa już ponad jedna trzecia Europejczyków (38 proc.). Ich popularność rośnie, bo i oferta staje się coraz bogatsza. Przy tym Polacy i Portugalczycy (po 47 proc. badanych) przed Hiszpanami i Niemcami są liderami w poszukiwaniu artykułów ekologicznych.

Według różnych szacunków wydajemy na ekologiczną żywność 300 – 600 mln zł rocznie. Zdaniem jej producentów i dystrybutorów to początek rozwoju tego rynku. Sławomir Chłoń, prezes sieci sklepów Organic Farma Zdrowia, uważa, że w ciągu trzech lat wydatki Polaków na produkty ekologiczne mogą przekroczyć 1 mld zł, a za dziesięć lat sięgną 6 mld zł.

Ogólnie w ekologicznym podejściu Polacy wypadają przyzwoicie: 54 proc. używa papieru z recyklingu (średnia europejska 63 proc.), 45 proc. oszczędza wodę i światło (średnia 40 proc.), 27 proc. kupuje produkty lokalne (w Europie 37 proc.), 30 proc., gdy ma taką możliwość woli wybrać pociąg niż samolot czy auto (średnia – 32 proc.).

Nowym zjawiskiem po kryzysie jest rozwój rynku artykułów używanych. Niemal połowa (47 proc.) gospodarstw domowych uważa ich kupowanie za niezbędne. Polacy niekoniecznie. – Chyba tylko zakup używanego samochodu jest w Polsce w miarę powszechnie akceptowalny. W branży odzieżowej i w jubilerstwie sklepy oferujące produkty z drugiej ręki to margines rynku. Gwarancja pochodzenia i jakości ma znaczenie zwłaszcza w jubilerstwie – mówi Grzegorz Pilch, prezes Vistula Group, do której należą marki Deni Cler, Wólczanka i W. Kruk.

– Od początku kryzysu wszyscy powtarzali jak mantrę, że nic już nie będzie takie jak kiedyś. Z przeprowadzonej ankiety wynika, że rzeczywiście tak jest, bo Europejczycy zaczęli bardziej cenić swoje pieniądze. Nie zamierzają jednak kupować mniej, tylko lepiej – podsumowuje Flavien Neuvy, szef projektu „Obserwator”. —p.m.

[ramka][b]Agnieszka Górnicka, prezes firmy badawczej Inquiry[/b]

Deklaracje konsumentów niekoniecznie od razu przekładają się na zachowanie w sklepie. Jednak można się spodziewać, że w dalszej perspektywie będziemy mogli to zaobserwować. Kryzys, choć w Polsce nie był dla statystycznego obywatela tak odczuwalny jak w Niemczech czy USA, swoje zrobił. Dlatego deklarujemy większe oszczędności. Sytuacja na rynku pracy w wielu branżach jest znacznie gorsza niż rok temu, dlatego konsumenci są znacznie ostrożniejsi niż kiedyś. —p.m.[/ramka]

[ramka][b]Więcej oszczędzać, mniej wydawać[/b]

Ankieta Cetelem została przeprowadzona w IX – X 2009 wśród 8 tysięcy mieszkańców 12 krajów Europy: Belgii, Czech, Francji, Hiszpanii, Niemiec, Polski, Portugalii, Rosji, Słowacji, Węgier, Wielkiej Brytanii.

Wskazuje, że 34 procent z nich chce zwiększyć w ciągu roku stan oszczędności. To najwyższy odsetek od 2005 roku. Rok temu chciało to zrobić 22 procent. Najbardziej niezdecydowani są Francuzi – 30 procent z nich chce zwiększyć oszczędności, tyle samo – wydatki. Po raz pierwszy od dziesięciu lat mieszkańcy Hiszpanii, Portugalii i Włoch zamierzają więcej odkładać, niż wydawać na spożycie.

W Polsce też nastąpiła zmiana na korzyść oszczędzania. W 2008 r. 61 proc. z nas zamierzało wydawać więcej, w 2009 r. taki zamiar deklaruje już tylko 34 proc.

Autorzy raportu podkreślają również, że w Europie Środkowej i Wschodniej tylko w Polsce przeważają optymiści zakładający poprawę sytuacji w tym roku. Ale wszyscy ankietowani mówią zgodnie: po kryzysie nic nie będzie takie jak wcześniej. To jednak nie znaczy, że ma być gorzej. Największe wyzwanie czeka teraz handel, który będzie musiał jak najszybciej dostosować się do nowych oczekiwań konsumentów.

[i]—p.r.[/i][/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=p.rudzki@rp.pl]p.rudzki@rp.pl[/mail][/i]

O zmianie swoich nawyków zakupowych pod wpływem kryzysu są przekonane dwie trzecie Europejczyków i połowa Polaków. Wolą teraz kupować produkty ekologiczne, pochodzące z etycznej produkcji i handlu oraz używane – wynika z dorocznego raportu „Obserwator” francuskiego banku Cetelem z grupy BNP Paribas.

Etyczny handel opiera się na trzech zasadach: uczciwym wynagradzaniu producentów, aby mogli zaspokajać podstawowe potrzeby, gwarancji poszanowania praw człowieka, trwałych powiązaniach między partnerami gospodarczymi.

Pozostało 91% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli