Tak szacuje Ministerstwo Finansów. To niewiele więcej niż miały w planach na rok 2009 r., choć już wiadomo, że ich niedobory finansowe były jednak niższe.
Tak wysoki deficyt oznacza, że samorządy nadal będą się zadłużać. Sprzyjać temu będą m.in. projekty realizowane przy wykorzystaniu unijnych funduszy, a także fakt, że w tym roku odbędą się wybory samorządowe. W takiej sytuacji cięcia wydatków nie są dobrze widziane.
Samorządy się spodziewają, że ich dochody będą w tym roku o ok. 2,2 proc. wyższe niż zrealizowane w 2009 r. Mogą więc wynieść ok. 158,1 mld zł. Za to wydatki urosną o wiele szybciej – aż o 10 proc. W 2010 r. będzie to ok. 183,7 mld zł.
[wyimek]184 mld zł mają sięgnąć tegoroczne wydatki samorządów[/wyimek]
To dobra wiadomość dla firm, bo wzrost wynika głównie z zaplanowanych inwestycji. Ponadto samorządy będą jeszcze częściej korzystać z bankowych pożyczek i emisji obligacji.