UOKiK nie podzielił argumentów PGE z odwołania

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów po analizie odwołania PGE w sprawie Energi skierował dokumenty do sądu – ustaliła „Rz”

Aktualizacja: 16.02.2011 04:53 Publikacja: 16.02.2011 04:52

UOKiK nie podzielił argumentów PGE z odwołania

Foto: spółka

Polska Grupa Energetyczna 28 stycznia wysłała do urzędu antymonopolowego dokumenty, w których wnioskowała o uchylenie wcześniejszego zakazu przejęcia gdańskiej Energi.

UOKiK po analizie odwołania miał trzy wyjścia. Po pierwsze, mógł zaakceptować w całości argumenty spółki, jak liczyli PGE i minister skarbu Aleksander Grad. Drugim możliwym rozwiązaniem było częściowe zaakceptowanie linii obrony PGE. Jednak skoro UOKiK przekazał sprawę do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, to znaczy, że mamy do czynienia z trzecim scenariuszem – urząd nie zgodził się zupełnie z argumentacją spółki.

UOKiK blokuje wartą 7,5 mld zł fuzję energetyczną, ponieważ sądzi, że przejęcie Energi przez PGE ograniczy konkurencję w energetyce. Prezes PGE Tomasz Zadroga nie zgadza się z tymi argumentami. Również resort skarbu uważa, że wzmocnienie PGE jest konieczne, by grupa mogła skutecznie budować swoją pozycję w regionie i budować planowaną elektrownię jądrową.

Minister Grad zapowiedział już obronę interesów PGE przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Umowa sprzedaży między PGE a Skarbem Państwa została aneksowana: obowiązuje do końca września i będzie przedłużona o czas trwania procesu.

Prawnicy PGE zapowiedzieli, że będą wnioskować do sądu o potraktowanie sprawy w sposób priorytetowy. Jednak nikt nie przypuszcza, by doszło do szybkich rozstrzygnięć. Jak wolno działa SOKiK, pokazuje sprawa giełdowego Białego Orła. 30 marca odbędzie się pierwsza rozprawa z powództwa spółki, ponieważ nie zgodziła się ona z decyzją UOKiK uniemożliwiającą zakup firmy Baterpol od Impexmetalu.

Umowę przedwstępną Orzeł Biały i Impexmetal zawarły w styczniu 2009 r. W marcu 2009 roku UOKiK nie zgodził się na koncentrację, a w maju negatywnie rozpatrzył odwołanie. Sprawa trafiła do sądu, gdzie utknęła – z powodu natłoku pozwów i zbyt małej liczby sędziów.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu