Minister zapowiedział, ze rząd przeprowadzi więcej reform, niż zapowiadał premier Donald Tusk w expose. - Druga kadencja będzie kadencją inwestycji w reformy. Tak aby Polska w połowie przyszłego dziesięciolecia dogoniła do przeciętnej unijnej, jeśli chodzi o PKB na głowę mieszkańca - deklarował Rostowski.

Aktywna polityka Europejskiego Banku Centralnego uspokaja sytuację na rynkach, dzięki czemu recesja w zachodniej Europie może być płytsza niż się oczekuje lub nawet uda się jej uniknąć - ocenił minister finansów w TOK FM.

- Dziś jest mniej powodów do obaw niż w końcówce minionego roku. Jesteśmy świadkami bardziej ofensywnej, aktywnej polityki Europejskiego Banku Centralnego, który dostarcza europejskiemu systemowi bankowemu płynność na gigantyczną skalę. To uspokaja sytuację na europejskim rynku bankowym i zmniejsza ryzyko głębokiej recesji w Europie Zachodniej - powiedział.

Minister prognozuje, że recesja w Europie będzie płytka, a może nawet uda się jej uniknąć. - Będziemy gdzieś na zerze - powiedział. W jego opinii działania EBC zmniejszają napięcia na rynkach papierów skarbowych. Rostowski podkreślił, że decyzja agencji Standard & Poor's o obniżce ratingu dziewięciu krajom strefy euro, nie pomaga Polsce. - W Unii Europejskiej im lepiej innym, tym lepiej Polsce - wyjaśnił.

Zdaniem ministra, polska gospodarka nie jest przywiązana do Węgier. - W ciągu ostatnich sześciu miesięcy stopy procentowe na obligacjach węgierskich wzrosły o 2,5 do 3 punktów procentowych. Nasze urosły o 1/5 jednego punktu procentowego. Nie jesteśmy, jeśli chodzi o papiery skarbowe, w żaden sposób przywiązani do Węgier - podkreślił Rostowski. Dodał, że osłabianie się złotego nie jest dramatyczne i wspomaga eksport.