Rozwój regionów w 2011 – analiza „Rz”

Z uśpie­nia obu­dzi­ły się Ma­ło­pol­ska i Lubelszczyzna. Ma­zow­sze pra­wie na sza­rym koń­cu

Publikacja: 04.02.2012 01:54

Kraków

Kraków

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Red

W gru­pie wo­je­wództw, któ­re osią­gnę­ły naj­lep­sze wy­ni­ki go­spo­dar­cze w 2011 r., zna­la­zły się: ma­ło­pol­skie, lu­bel­skie, wiel­ko­pol­skie i łódz­kie – wy­ni­ka z ana­li­zy „Rz".

Zna­ko­mi­cie wy­pa­da Ma­ło­pol­ska, któ­rej uda­ło się osią­gnąć do­bre wy­ni­ki pra­wie we wszyst­kich bra­nych przez nas pod uwa­gę dzie­dzi­nach (ana­li­zo­wa­li­śmy osiem wskaź­ni­ków, m.in. wzrost za­trud­nie­nia, in­we­sty­cje, wy­na­gro­dze­nia, pro­duk­cję prze­my­sło­wą czy sto­pę­ be­zro­bo­cia). – Ten re­gion jest pew­nym fe­no­me­nem. Ma du­ży po­ten­cjał, ale w ostat­nich la­tach je­go roz­wój był ra­czej ni­ski – mó­wi To­ma­sz Ka­czor, głów­ny eko­no­mi­sta Ban­ku Go­spo­dar­stwa Kra­jo­we­go i eks­pert w dziedzinie roz­wo­ju re­gio­nal­ne­go. – Od ja­kie­goś cza­su ob­ser­wu­je­my tam, po­dob­nie jak w woj. lu­bel­skim, du­ży wzrost przed­się­bior­czo­ści. Po­wsta­je wiele no­wych firm, roz­wi­ja się sek­tor usług – do­da­je Ka­czor.

Lu­bel­skie w na­szym ze­sta­wie­niu wy­pa­dło pra­wie tak sa­mo do­brze jak ma­ło­pol­skie. I to je­dy­ne wo­je­wództwo ze wschod­niej Pol­ski, któ­re zna­la­zło się w ści­słej czo­łów­ce.

– Uda­ny 2011 r. za­wdzię­cza­my zwięk­szo­nej ak­tyw­no­ści firm – pod­kre­śla Le­szek Woj­ta­siak, wi­ce­mar­sza­łek wiel­ko­pol­ski. – Kon­se­kwent­nie pro­wa­dzi­my ta­ką po­li­ty­kę, któ­ra ma za­chę­cać biz­nes do kre­atyw­no­ści.

Znajduje to wy­raz cho­ciaż­by w spo­so­bie po­dzia­łu do­ta­cji z UE. Spo­ra część pie­nię­dzy to nie bez­zwrot­ne gran­ty, ale po­życz­ki. I sko­rzy­sta­ło z nich do­tych­czas 1600 firm, wię­cej niż z do­ta­cji z re­gio­nal­ne­go pro­gra­mu.

Wi­told Stę­pień, mar­sza­łek wo­je­wódz­twa łódz­kie­go, pod­kre­śla, że spo­ry wpływ na oży­wie­nie w re­gio­nie ma­ją in­we­sty­cje pro­wa­dzo­ne przez urząd mar­szał­kow­ski (po­chła­nia­ją 40 proc. bu­dże­tu). – Efek­tyw­nie in­we­stu­je­my w trans­port, bu­do­wę in­fra­struk­tu­ry. Dro­gi, au­to­stra­dy otwie­ra­ją te­re­ny dla in­we­sto­rów. In­we­sty­cje in­fra­struk­tu­ral­ne spo­wo­do­wa­ły też znacz­ne oży­wie­nie w bu­dow­nic­twie – wzra­sta­ło za­trud­nie­nie, dy­na­micz­nie ro­sły wy­na­gro­dze­nia – za­uwa­ża Stę­pień.

Na prze­ciw­le­głym bie­gu­nie w na­szym ze­sta­wie­niu zna­la­zły się woj. za­chod­nio­po­mor­skie i ma­zo­wiec­kie. – Ten wy­nik nie jest dla nas za­sko­cze­niem. Po pierw­sze, wia­do­mo, że im więk­sze i bo­gat­sze wo­je­wódz­two, tym wol­niej się roz­wi­ja. Cho­ciaż­by naj­wyż­sze wy­na­gro­dze­nia w Pol­sce, wyż­sze o po­nad 20 proc. od śred­niej, nie mo­gą ro­snąć zna­czą­co szyb­ciej – wy­ja­śnia dr Ka­ta­rzy­na Kop­czew­ska, kie­row­nik ze­spo­łu roz­wo­ju re­gio­nal­ne­go w Ma­zo­wiec­kim Biu­rze Pla­no­wa­nia Re­gio­nal­ne­go. Po dru­gie, w ro­ku 2010 in­ne wo­je­wódz­twa od­czu­ły bar­dziej do­tkli­wie kry­zys niż Ma­zow­sze. Stąd ich szyb­szy wzrost w 2011 r. – Z per­spek­ty­wy Ma­zow­sza nie na­le­ży pa­ni­ko­wać, lecz wni­kli­wie ob­ser­wo­wać przy­czy­ny, aby moż­li­wie wcze­śnie zdia­gno­zo­wać za­gro­że­nia. Na chwi­lę obec­ną po­strze­ga­my sy­tu­ację ja­ko sta­bil­ną – do­da­je Ko­p­czew­ska.

Za to w przy­pad­ku woj. za­chod­nio­po­mor­skie­go trud­no mó­wić o efek­tach wcze­śniej­sze­go szyb­kie­go roz­wo­ju. Nie­ste­ty, ten re­gion już od ja­kie­goś cza­su jak­by sta­nął w miej­scu. – Na­sze pro­ble­my ma­ją źró­dło w upad­ku bądź głę­bo­kim kry­zy­sie tych sfer, któ­re by­ły w prze­szło­ści si­łą wo­je­wódz­twa: pań­stwo­wej go­spo­dar­ki rol­nej i bran­ży mor­skiej, a w szcze­gól­no­ści stocz­nio­wej.  Trud­no zmie­nić te nie­ko­rzyst­ne ten­den­cje przy nie­sprzy­ja­ją­cym oto­cze­niu ma­kro­eko­no­micz­nym – glo­bal­ny kry­zys nie sprzy­ja bu­do­wa­niu go­spo­dar­ki – ko­men­tu­je Ga­brie­la Wiatr, rzecz­nik wo­je­wódz­twa. Pod­kre­śla, że woj. za­chod­nio­po­mor­skie in­ten­syw­nie pra­cu­je nad prze­sta­wie­niem się na bar­dziej no­wo­cze­sną go­spo­dar­kę mor­ską i in­ne sek­to­ry, m.in. cen­tra usług, che­mię czy tu­ry­sty­kę.

W gru­pie wo­je­wództw, któ­re osią­gnę­ły naj­lep­sze wy­ni­ki go­spo­dar­cze w 2011 r., zna­la­zły się: ma­ło­pol­skie, lu­bel­skie, wiel­ko­pol­skie i łódz­kie – wy­ni­ka z ana­li­zy „Rz".

Zna­ko­mi­cie wy­pa­da Ma­ło­pol­ska, któ­rej uda­ło się osią­gnąć do­bre wy­ni­ki pra­wie we wszyst­kich bra­nych przez nas pod uwa­gę dzie­dzi­nach (ana­li­zo­wa­li­śmy osiem wskaź­ni­ków, m.in. wzrost za­trud­nie­nia, in­we­sty­cje, wy­na­gro­dze­nia, pro­duk­cję prze­my­sło­wą czy sto­pę­ be­zro­bo­cia). – Ten re­gion jest pew­nym fe­no­me­nem. Ma du­ży po­ten­cjał, ale w ostat­nich la­tach je­go roz­wój był ra­czej ni­ski – mó­wi To­ma­sz Ka­czor, głów­ny eko­no­mi­sta Ban­ku Go­spo­dar­stwa Kra­jo­we­go i eks­pert w dziedzinie roz­wo­ju re­gio­nal­ne­go. – Od ja­kie­goś cza­su ob­ser­wu­je­my tam, po­dob­nie jak w woj. lu­bel­skim, du­ży wzrost przed­się­bior­czo­ści. Po­wsta­je wiele no­wych firm, roz­wi­ja się sek­tor usług – do­da­je Ka­czor.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli