Reklama

Hiszpańskie obligacje najtańsze od początku roku

Rentowność dziesięcioletnich papierów dłużnych Hiszpanii przekroczyła dziś po raz pierwszy w tym roku poziom 6 proc. Inwestorzy pozbywają się hiszpańskich obligacji w obawie, iż Madryt jednak nie będzie w stanie samodzielnie rozwiązać problemu wysokiego zadłużenia

Publikacja: 16.04.2012 14:00

Hiszpańskie obligacje najtańsze od początku roku

Foto: Bloomberg

Analitycy przewidują, że dochodowość hiszpańskich dziesięciolatek będzie nadal rosła, osiągając poziom krytyczny 7 proc., powyżej którego, jak się powszechnie uważa, Hiszpanii nie będzie stać na obsługę jej zobowiązań, jeśli Europejski Bank Centralny nie wznowi przerwanego dwa miesiące temu programu skupu hiszpańskiego długu z rynku.

Rentowność niemieckich dziesięcioletnich obligacji, uważanych za najbezpieczniejsze papiery dłużne w strefie euro, spadła tymczasem do 1,628 proc., nowego najniższego poziomu w historii. Poprzedni rekord ustanowiony został w listopadzie ubiegłego roku, w szczycie poprzedniej fazy kryzysu europejskiego zadłużenia, zanim EBC zasilił system bankowy kwotą blisko 1 bln euro w formie trzyletnich pożyczek.

- Objawy kryzysu powróciły w pełni – uważa Lyn Graham–Taylor, strateg rynku stopy  procentowej Rabobanku. – Coraz bardziej wydaje się konieczne skorzystanie Hiszpanii z jakieś formy zewnętrznego wsparcia. Jeśli nie nastąpi interwencja EBC nic nie zatrzyma wzrostu hiszpańskich rentowności, będą one nadal pięły się w górę" – dodał.

Tymczasem bank centralny strefy euro wydaje się niechętny pomysłowi ponownego nabywania obligacji rządowych na rynku. Jeden z członków jego zarządu, Klaas Knot kilka dni temu wyraził nadzieję, że EBC nigdy nie będzie już musiał sięgać po tego typu środki w przyszłości.

Sytuację na rynku długu Hiszpanii pogorszyła piątkowa informacja o rekordowym poziomie pożyczek zaciągniętych w marcu przez hiszpańskie banki w EBC.  Inwestorzy obawiają się, że pozyskane środki ulokowane zostały w krajowych obligacjach rządowych, co zwiększy ryzyko popadnięcia tych instytucji w kłopoty z wypłacalnością w przypadku zaostrzenia kryzysu w sektorze finansów publicznych.

Reklama
Reklama

Uważa się, że testem zaufania uczestników rynku do Hiszpanii będzie czwartkowa aukcja jej papierów dwu i dziesięcioletnich. Rentowność obligacji krajów strefy euro na poziomie 6 proc. traktowana jest jako ważny próg z psychologicznego punktu widzenia. Po jego przekroczeniu w przeszłości wzrost dochodowości tych papierów szybko przyspieszał. W przypadku Grecji, Portugalii i Irlandii, po przekroczeniu kolejnego ważnego poziomu 7 proc., kraje te nie były w stanie dłużej finansować się na rynku i były zmuszone do zwrócenia się o międzynarodową pomoc.

Analitycy przewidują, że dochodowość hiszpańskich dziesięciolatek będzie nadal rosła, osiągając poziom krytyczny 7 proc., powyżej którego, jak się powszechnie uważa, Hiszpanii nie będzie stać na obsługę jej zobowiązań, jeśli Europejski Bank Centralny nie wznowi przerwanego dwa miesiące temu programu skupu hiszpańskiego długu z rynku.

Rentowność niemieckich dziesięcioletnich obligacji, uważanych za najbezpieczniejsze papiery dłużne w strefie euro, spadła tymczasem do 1,628 proc., nowego najniższego poziomu w historii. Poprzedni rekord ustanowiony został w listopadzie ubiegłego roku, w szczycie poprzedniej fazy kryzysu europejskiego zadłużenia, zanim EBC zasilił system bankowy kwotą blisko 1 bln euro w formie trzyletnich pożyczek.

Reklama
Finanse
Zmiany kadrowe w KNF. Sebastian Skuza odwołany ze stanowiska
Finanse
Liderzy finansów w centrum rewolucji AI
Finanse
„Luka” w PPK, czyli niewielki zysk dzisiaj, wielka strata w przyszłości
Finanse
Zderegulować obawy przed IPO. Jak przywrócić giełdę polskim firmom
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama