Dynamika eksportu przyspieszy

W najbliższych latach polski eksport będzie rósł szybciej, niż polska gospodarka. To w handlu zagranicznym firmy powinny więc upatrywać największej szansy na rozwój

Publikacja: 27.02.2013 03:00

Takie wnioski nasuwa najnowszy raport banku HSBC i firmy analitycznej Oxford Exonomics na temat perspektyw wymiany handlowej na świecie. Wynika z niego, że wartość polskiego eksportu dóbr wzrośnie w tym roku o 5,8 proc., a w 2014 r. o 7 proc., po szacunkowej zwyżce o 2,3 proc. w ub. r.

Inne kraje rozwijające się ujęte w raporcie HSBC i Oxford Economics będą się mogły pochwalić wyższą dynamiką eksportu. Dotyczy to w szczególności krajów Azji. Przykładowo, w przewidywalnej przyszłości (do 2030 r.) eksport dóbr z Chin, Indii i Wietnamu będzie zwyżkował o ponad 10 proc. rocznie. Ale eksport Turcji – najbliższego z krajów wschodzących uwzględnionych w raporcie – będzie rósł niewiele wolniej.

– Wzrost wymiany handlowej może nie być wystarczający, aby przyczynić się do przyspieszenia wzrostu polskiego PKB w krótkim okresie, ze względu na osłabienie popytu krajowego – przyznali w komentarzu do raportu eksperci HSBC. Jak prognozują, w tym roku polska gospodarka powiększy się o 1,6 proc. (taka sama jest średnia prognoza ankietowanych przez agencję Bloomberga ekonomistów), a w 2014 r. o 2,9 proc.

- Ten raport obejmuje tylko 25 krajów, które albo już są mocarstwami eksportowymi, albo mają potencjał, aby w ciągu kilkunastu lat zdobyć liczącą się pozycję na światowej arenie eksportowej. To, że Polska została do tego grona zaliczona, napawa optymizmem – podkreślił w rozmowie z „Rz" Tomasz Starus, dyrektor Biura Oceny Ryzyka i główny analityk w polskim oddziale firmy ubezpieczeniowej Euler Hermes.

Zasadniczą przyczyną relatywnie niskiego tempa wzrostu polskiego eksportu jest to, że trafia on głównie na pogrążone w stagnacji rynki Europy Zachodniej. I nic nie wskazuje na to, aby miało się to szybko zmienić. Według ekspertów HSBC i Oxford Economics, jeszcze w 2030 r. największymi rynkami zbytu (spośród ujętych w raporcie) dla polskich produktów będą wciąż Niemcy, Francja, Wielka Brytania i Turcja. Do tego czasu tylko USA zostaną wyparte z piątej pozycji przez Chiny.

– Szansą dla polskich eksporterów jest dywersyfikacja rynków zbytu w oparciu o kraje rozwijające się, gdzie budzi się popyt i gdzie są perspektywy do sprzedaży produktów i usług na przyszłość – powiedział Andrzej Puta, dyrektor Departamentu Finansowania Handlu i Faktoringu HSBC Bank Polska.

Z raportu wynika, że spośród uwzględnionych w nim krajów, w najbliższych trzech latach, najszybciej będzie rósł polski eksport do Indii, Wietnamu, Korei Płd., Meksyku i Hongkongu. W kolejnych kilkunastu latach najbardziej dynamicznymi rynkami zbytu dla polskich produktów będą nadal Indie i Wietnam, ale też Turcja, Chiny i Malezja. We wszystkich przypadkach, eksport będzie jednak rósł z niskiego poziomu.

- Dyskusja wokół ogromnego potencjału Azji z perspektywy polskiego handlu zagranicznego trwa od co najmniej kilku lat. W 2011 i 2012 roku uległa dodatkowemu ożywieniu w związku z wzajemnymi wizytami przedstawicieli najwyższych szczebli władzy Polski i Chin. Niemniej jednak w pierwszej dziesiątce najważniejszych partnerów eksportowych Polski brakuje krajów tego regionu – zauważył Andrzej Puta. - Zainteresowanie polskich firm tym regionem zauważalnie rośnie, ale prawdopodobnie nie dojdzie do gwałtownego wzrostu polskiego eksportu na te rynki. Będzie to raczej proces stopniowy, wymagający znacznych nakładów ze strony polskich eksporterów i wsparcia polskiej administracji gospodarczej dodał.

- Znalezienie nowych rynków zbytu to ciężka praca, stojąca zarówno przed polskimi władzami, jak i przedsiębiorcami. Ale jest na to dobry moment. Dopóki polskie firmy mają stabilnych odbiorców na Zachodzie, mają spokój, żeby szukać nowych – podkreślił Tomasz Starus. – Najlepiej by było, gdyby udało się nam sprzedawać trochę więcej do Chin i innych krajów Azji – dodał.

Ale według niego, rynek chiński wcale nie jest aż tak perspektywiczny, jak się powszechnie uważa. – Chiny niewątpliwie są potęgą i szybko rosną. Ale tamtejsze społeczeństwo się starzeje wskutek polityki jednego dziecka. Siła nabywcza tamtego społeczeństwa może wcale nie rosnąć tak szybko, jak niektórzy oczekują – powiedział główny analityk polskiego oddziału Euler Hermes.

Zdaniem Andrzeja Puty, polskie firmy mogą także próbować rozwijać biznes w krajach ościennych, których raport nie uwzględnia. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej nie mogą wprawdzie pochwalić się tak dynamicznym wzrostem PKB, jak np. Chiny, ale ze względu na kulturową i geograficzną bliskość eksport na te rynki obarczony jest mniejszym ryzykiem, niż eksport na rynki azjatyckie.

- Należy jednak pamiętać, że rynki Europy Środkowo-Wschodniej, a szczególnie Rosja i Ukraina - drugi i trzeci po Republice Czeskiej największy partner eksportowy Polski w naszym regionie -  są obarczone pewnym ryzykiem politycznym. Jednocześnie liczba instrumentów, które stosuje się w wymianie handlowej np. z Rosją, Ukrainą czy Białorusią w celu zabezpieczenia transakcji jest ograniczona – powiedział dyrektor Departamentu Finansowania Handlu i Faktoringu HSBC Bank Polska.

Eksperci HSBC i Oxford Economics nie przewidują radykalnej zmiany struktury produktowej naszego eksportu. W 2030 r. kluczowymi produktami eksportowymi Polski pozostaną maszyny przemysłowe i sprzęt transportowy. Na trzecie miejsce awansuje jednak sprzęt teleinformatyczny, wypierając produkty drzewne i tekstylia.

Takie wnioski nasuwa najnowszy raport banku HSBC i firmy analitycznej Oxford Exonomics na temat perspektyw wymiany handlowej na świecie. Wynika z niego, że wartość polskiego eksportu dóbr wzrośnie w tym roku o 5,8 proc., a w 2014 r. o 7 proc., po szacunkowej zwyżce o 2,3 proc. w ub. r.

Inne kraje rozwijające się ujęte w raporcie HSBC i Oxford Economics będą się mogły pochwalić wyższą dynamiką eksportu. Dotyczy to w szczególności krajów Azji. Przykładowo, w przewidywalnej przyszłości (do 2030 r.) eksport dóbr z Chin, Indii i Wietnamu będzie zwyżkował o ponad 10 proc. rocznie. Ale eksport Turcji – najbliższego z krajów wschodzących uwzględnionych w raporcie – będzie rósł niewiele wolniej.

Pozostało 86% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli