O prawie 9 proc. zwiększyło się w zeszłym roku zadłużenie wymagalne, czyli takie, gdzie minął termin spłaty, szpitali publicznych. Według wstępnych szacunków resortu zdrowia wyniosło na koniec grudnia 2,52 mld zł. To mniej niż trzy miesiące wcześniej, kiedy długi wymagalne wynosiły już ponad 2,7 mld zł, ale więcej licząc w skali roku.
Dynamika przyrostu długów wymagalnych rośnie: w 2011 r. wyniosła 8,2 proc., a w 2012 – 8,7 proc. To ważna informacja dla samorządów lokalnych, bo one w większości są organami założycielskimi placówek. W tym roku po raz pierwszy będą miały trzy miesiące, licząc od czasu opublikowania ostatecznych danych na temat finansów szpitali, aby pokryć zeszłoroczną stratę lub przekształcać samodzielne publiczne zakłady opieki medycznej w spółki prawa handlowego lub jednostki budżetowe.
– Wydawało się, że zagrożenie przekształcenia w spółkę prawa handlowego spowoduje większą dyscyplinę finansową w szpitalach, a tak nie jest – mówi Adam Kozierkiewicz, ekonomista specjalizujący się w problemach służby zdrowia – Albo dyrektorzy nie mają narzędzi do zmniejszania kosztów, albo wystarczającej motywacji – dodaje.
– W zeszłym roku zmienił się sposób zapisywania amortyzacji i część niewykorzystana powiększa przychody. Gdyby nie ten zabieg dług wymagalny przekroczyłby 3 mld zł – uważa Marek Wójcik, ekspert Związku Powiatów Polskich. Jego zdaniem strata za 2012 r., jaką samorządy będą miały do spłacenia w tym roku, to około 600–700 mln zł. – Nieliczne będą płaciły i dlatego spodziewam się przekształceń 50–70 szpitali w ciągu roku w spółki – szacuje Wójcik. Witold Paweł Kalbarczyk, ekspert ochrony zdrowia, zwraca uwagę, że ten i przyszły rok dla ochrony zdrowia będą trudne finansowo. – Trzeba przygotować się na zarządzanie w czasach kryzysu. Należy wnikliwe popatrzeć na koszty funkcjonowania szpitali i porównać je z innymi placówkami. Może się okazać, że przekształcanie w spółkę to za mało, być może potrzebna jest konsolidacja, albo szukanie porozumień z podmiotami niepublicznymi – mówi. Z danych resortu zdrowia wynika też, że wszystkie długi i kredyty, jakie posiadają szpitale, to ponad 10,5 mld zł.