Centrum Badania Opinii Społecznej zauważyło, że o ile oceny warunków materialnych gospodarstw domowych są obecnie niemal takie same jak przed rokiem, to o 4 pkt proc. wzrosło poczucie zagrożenia biedą. Obawia się jej dziś 45 proc. respondentów, z czego większość - 36 proc. ogółu - sądzi, że "jakoś sobie poradzi".
55 proc. ankietowanych, opisując sposób gospodarowania pieniędzmi twierdzi, że żyje im się średnio - starcza im na co dzień, ale muszą oszczędzać na poważniejsze zakupy. 30 proc. oceniło, że żyje bardzo biednie lub skromnie, a 15 proc. że dostatnio.
70 proc. badanych uważa, że w ciągu najbliższego roku warunki materialne ich gospodarstw domowych nie zmienią się, 17 proc. obawia się pogorszenia, a 13 proc. ma nadzieję na poprawę. Grupa przewidujących stabilizację warunków materialnych jest obecnie największa od kwietnia 2010 r. - podkreślił CBOS.
Centrum, w oparciu o wyniki podobnych badań, prowadzonych od 25 lat zauważyło, że patrząc z szerszej perspektywy należy podkreślić, że od kwietnia 1987 r. - pomimo załamania na początku lat 90. i krótkookresowych wahań w innych latach - mamy do czynienia ze stopniowym polepszaniem się ocen warunków materialnych polskich rodzin.
W schyłkowym okresie PRL i w pierwszych latach transformacji aż do 1997 r., warunki materialne gospodarstw domowych częściej były oceniane źle, niż dobrze, odsetki ocen dobrych i złych mniej więcej zrównoważyły się w latach 1997-1998 - podkreślił CBOS. Z danych Centrum wynika, że od stycznia 1999 r. do sierpnia 2006 r. ponownie nastąpiło pogorszenie - więcej osób uważało, że żyje w złych warunkach materialnych niż dobrych, najgorsze były lata 2001-2003, kiedy to zdarzało się, że ocen negatywnych było nawet dwukrotnie więcej niż pozytywnych.