Norweski fundusz do przeglądu

Norwegia powinna dokonać przeglądu swojego funduszu inwestycyjnego (Government Pension Fund Global) o wartości 740 miliardów dolarów, by znaleźć bardziej konkurencyjny model zwiększający stopę zwrotu.

Publikacja: 05.08.2013 13:53

Tak twierdzi Erna Solberg, liderka bloku opozycyjnego, który prowadzi w sondażach przed wyborami zaplanowanymi na wrzesień.

Solberg podkreśla, że skala inwestycji jest zbyt duża by poradził sobie z tym jeden fundusz. Rozważane są dwa warianty. Jeden zakłada podział obecnego funduszu państwowego na kilka takich instytucji ze sobą konkurujących i działających według tego samego modelu, zaś w drugim scenariuszu utworzono by kilka funduszy o różnych celach inwestycyjnych. Warianty te zostaną przeanalizowane i dopiero wówczas okaże się, czy jest to dobry pomysł, zapowiada Solberg.

Norweski rząd  wykorzystuje część pieniędzy zgromadzonych w funduszu na wsparcie budżetu. Limit wynosi 4 proc., ale kwota rośnie wraz z powiększającym się funduszem w którym lokowane są podatkowe wpływy od ropy naftowej, własności pół naftowych i dywidendę z firmy Statoil. Od 2005 r. aktywa funduszu wzrosły czterokrotnie, zaś do 2020 r.,  według szacunków rządu, powiększą się o połowę.

- Jego (funduszu-red.) struktura nie była rewidowana od utworzenia w 1996 r.- twierdzi Solberg. Podkreśla , że jej Partia Konserwatywna wierzy w konkurencję, która może spowodować, iż jego wyniki będą lepsze.

W pierwszym kwartale tego roku stopa zwrotu tego funduszu wyniosła 5,4 proc. Inwestycje w akcje dały zarobić 8,3 proc., w obligacje 1,1 proc., zaś na nieruchomościach stracił 0,3 proc. Solberg chciałaby większego zarobku bez podejmowania większego ryzyka.

Zarówno Solberg jak i jej rywal, urzędujący premier Jens Stoltenberg z Partii Pracy składają obietnice, które mogą dalej pobudzać popyt w gospodarce szacowanej na 480 miliardów dolarów. Ekonomiści ostrzegają przed nadmiernym eksploatowaniem funduszu, gdyż pojawiły się sygnały wskazujące, że  gospodarka  ulega przegrzaniu. W tym roku PKB (bez dochodów generowanych przez przemysł naftowy)  ma się zwiększyć o 3 proc., prognozuje bank centralny.

Tak twierdzi Erna Solberg, liderka bloku opozycyjnego, który prowadzi w sondażach przed wyborami zaplanowanymi na wrzesień.

Solberg podkreśla, że skala inwestycji jest zbyt duża by poradził sobie z tym jeden fundusz. Rozważane są dwa warianty. Jeden zakłada podział obecnego funduszu państwowego na kilka takich instytucji ze sobą konkurujących i działających według tego samego modelu, zaś w drugim scenariuszu utworzono by kilka funduszy o różnych celach inwestycyjnych. Warianty te zostaną przeanalizowane i dopiero wówczas okaże się, czy jest to dobry pomysł, zapowiada Solberg.

Finanse
Lokalność zyskuje na znaczeniu
Forum Funduszy 2025
Jak sprawić, by pieniądze Polaków wreszcie zaczęły pracować?
Finanse
W BGK o budowaniu odporności przez samorządy w trudnych czasach
Finanse
Bank Pekao ma przejąć PZU. Co dalej z Alior Bankiem?
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Finanse
Kto zastąpi Jerome’a Powella? Według Bloomberga – Scott Bessent