Jak wynika z danych podanych przez Narodowy Bank Polski, w drugim kwartale 2013 r. Polska zanotowała dodatnie saldo w obrotach z zagranicą wielkości ponad 360 mln euro. To pierwsza nadwyżka w historii.
Zawdzięczamy to dużej przewadze wartości sprzedanych za granicę towarów nad wartością tego, co sprowadziliśmy. W II kwartale eksport był o 5 proc. wyższy niż przed rokiem, a import spadł o 2 proc. Nadwyżka w handlu sięgnęła prawie 1,2 mld euro.
1 proc. PKB wyniesie saldo rachunku bieżącego i kapitałowego w 2013 roku – szacuje NBP
Jak wynika ze wstępnych miesięcznych danych NBP, w III kw. Polska także miała sporą nadwyżkę w handlu zagranicznym, prawie 1,1 mld euro. Jednak cały bilans płatniczy był na sporym minusie (ok. 2,3 mld euro). Wszystko przez to, że ujemne jest nasze saldo dochodów, a ostatnio też niższe transfery unijne. Zdaniem ekonomistów, mimo że eksport wciąż pozostanie silny, to właśnie saldo dochodów będzie coraz większym obciążeniem dla polskiego bilansu płatniczego.
– Jest to po części związane z rosnącym długiem publicznym, po części wynika zaś z faktu, że Polska importuje prywatny kapitał, który wymaga opłacania w formie dywidend i odsetek – tłumaczy Ernest Pytlarczyk z mBanku. W II kw. rozchody z tego tytułu wyniosły ponad 6 mld euro, w III kw. ponad 6,6 mld euro.