Reklama
Rozwiń

Korea znów się zamknie

Po egzekucji drugiego człowieka północnokoreańskiego reżimu - wuja Kim Jong Una, przedsiębiorcy pracujący w Chinach, jak najszybciej wracają do siebie.

Publikacja: 15.12.2013 09:52

Chodzi o tych nielicznych Koreańczyków z Północy, którzy mogli oficjalnie wyjeżdżać do sąsiednich Chin w interesach - podaje agencja Nowosti w oparciu o źródła w Korei Płd. Pracowali w dwóch miastach - Shenyang i Dandong w północno-wschodnich Chinach.

Poczynając od tego tygodnia Koreańczycy z Północy zaczęli masowo i w pośpiechu wyjeżdżać do ojczyzny. I nie chodzi tutaj o chęć uczestniczenia w wyznaczonych na 17 grudnia uroczystościach związanych z drugą rocznicą śmierci Kim Dzong Ila. Bardziej chodzi o obawy związane z mogącą nadejść falą czystek po uśmierceniu wszechwładnego do tej pory wuja młodego Kima. Wracający nie kierują się tutaj własnym bezpieczeństwem, ale bardziej rodzin, które pozostawili w ojczyźnie.

Wuj Kim Jong Una, został on oskarżony, jak to w reżimach bywa najczęściej, o próbę zamachu stanu; błyskawicznie osądzony, skazany i stracony.

Korea Pln. to nie tylko najbardziej zamknięty, ale i jeden z najbardziej biednych krajów świata. PKB na osobę to wg. szacunków (danych brak) 1800 dol./osoba). Średnia płaca wynosi ok. 3000 wonów. Kilogram ryżu kosztuje...5000 wonów. W kraju funkcjonuje kartkowy system sprzedaży. Miliony ludzi niedojadają i głodują. Od lat brakuje nośników energii, ludzie ogrzewają mieszkania piecykami na drewno i odpadki, a wyłączenia prądu są nagminne.

Początkowe poluzowanie w gospodarce Korei ogłoszone przez Kim Jong Una, skierowane było na rynkowe przemiany - powstanie wolnych stref ekonomicznych przy granicach i dopuszczenie prywatnego biznesu. Dzięki temu Koreańczycy mogli legalnie wyjeżdżać w interesach do sąsiednich Chin; otwierać tam swoje sklepy i firmy; wymieniać bezwartościowe wony na juany, które na terenach przygranicznych są tak naprawdę jedyną przyjmowaną walutą.

To uchylenie drzwi spowodowało m.in. że w ubiegłym roku Rosja darowała KRLD długi w zamian za dostęp do surowców. Do tej pory w Korei inwestowali tylko Chińczycy. Dla nich utworzono na Północy jedyne dwie wolne strefy ekonomiczne. Teraz proces ten może zostać zahamowany.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora