Analityk TMS Brokers Konrad Białas wskazał w rozmowie z PAP, że w piątek złoty w relacji do euro poruszał się w wąskim, jednogroszowym przedziale - 4,18-4,19 zł.
Dodał, że najważniejsze w piątek dane jakie napłynęły na rynek, dotyczyły sytuacji na rynku pracy w USA. Zaznaczył jednak, że dla wyceny złotego okazały się one neutralne. "Mocniejszym uderzeniem dla złotego była czwartkowa informacja dotycząca poziomu stóp procentowych w strefie euro oraz działań, jakie podejmie europejski bank" - wskazał.
"Dodatkowy pieniądz będzie bowiem zwiększał apetyt inwestorów na aktywa bardziej ryzykowne" - dodał.
Amerykański Departament Pracy poinformował w piątek, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w sierpniu wzrosła o 142 tys., podczas gdy w lipcu o 212 tys., po korekcie. Z kolei liczba miejsc pracy w sektorze prywatnym zwiększyła się o 134 tys., podczas gdy w lipcu o 213 tys., po korekcie. Stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 6,1 proc., wobec 6,2 proc. w lipcu.
W czwartek Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) obniżyła stopę kredytu refinansowego o 10 pkt. bazowych, do 0,05 proc. Stopa oprocentowania depozytów została obniżona również o 10 pkt. bazowych, do minus 0,2 proc. Ścięto też stopę kredytu, która wynosi obecnie 0,3 proc. Tutaj obniżka wyniosła również 10 pkt. bazowych. Ponadto prezes EBC Mario Draghi poinformował, że bank rozpocznie program skupu instrumentów ABS, czyli instrumentów finansowych zabezpieczonych na aktywach. Program ten ma na celu wsparcie ożywienia w europejskiej gospodarce.