Wobec braku zgody posiadaczy ukraińskich obligacji na restrukturyzację długu, Ukraina może wprowadzić moratorium na wykup papierów. Takie prawo dała rządowi Rada Najwyższa. Ma obowiązywać do lipca 2016 r. Chodzi tu m.in. o obligacje na 3 mld dol., które wykupiła Rosja w końcu 2013 r, by wesprzeć władzę Janukowycza. Wykup miał nastąpić 20 czerwca tego roku.

- Decyzja Ukrainy to dowód nie tylko politycznej niewydolności Kijowa, ale i ekonomicznej katastrofy - skomentował rosyjski senator Andriej Kliszan.

Eksperci podkreślają jednak, że decyzja pozwoli Ukrainie uniknąć argentyńskiego scenariusza. Ukraina jest zadłużona na ok. 50 mld dol. . W tym roku zadłużenie ma sięgnąć 93 proc. PKB. Krajowi nie udało się osiągnąć porozumienia z prywatnymi posiadaczami obligacji (tzw. Komitet Kredytodawców posiadaczy papierów na 8,9 mld dol.) oraz z Rosją (w ogóle nie przystąpiła do rozmów).

PKB Ukrainy na ten rok ma spaść o 7,5 proc., inflacja sięga 40 proc. a średnia płaca (odpowiednik 160 dol.) jest jedną z najniższych w Europie.