Deficyt będzie niższy

Stanisław Gomułka, wiceminister finansów

Publikacja: 15.02.2008 01:58

Deficyt będzie niższy

Foto: Rzeczpospolita

Za kilka dni rząd chce wysłać do KE zaktualizowany program konwergencji. Co nowego się w nim znajdzie?

Stanisław Gomułka:

Przede wszystkim przedstawimy nieco lepszą sytuację fiskalną naszego kraju, niż prognozowano wcześniej. Ubiegłoroczny deficyt finansów publicznych, jak wynika z naszej wiedzy na dzisiaj, wyniósł 2,5 proc. PKB, podobnie może być w tym roku, a w każdym następnym chcemy go zmniejszać o 0,5 pkt proc.

Czy znajdą się w nim też mocne argumenty, które przekonają UE, że tak duża obniżka deficytu jest możliwa?

Naszym zdaniem wysoki wzrost gospodarczy, który zakładamy, że będzie się utrzymywał w Polsce najbliższych latach, wystarczy, aby realizować założoną ścieżkę obniżania deficytu. Ale przedstawimy także nasze zamierzenia dotyczące reform. Z szacunków ekspertów wynika, że jeśli na rynek pracy powróci w ciągu trzech – czterech lat milion osób powyżej 50. roku życia, korzyści bezpośrednie z tego tytułu wyniosą ok 10 mld zł. A to nie wszystkie korzyści – zwiększą się też wpływy z VAT i PIT. Oceniam, że pozytywne skutki naszej działalności przyniosą w sumie 20 – 30 mld zł.

Co z reformami, które zapowiadała PO?

Zapowiedzi zmian w służbie zdrowia i szkolnictwie także znajdą się w programie. Co prawda nie poprawią one wprost sytuacji finansowej kraju, ale w wyniku tych reform płace i jakość usług w sektorze publicznym powinny wzrosnąć, a zatrudnienie może się zmniejszyć. Poza tym, przedstawimy również zamierzenia dotyczące reform podatkowych. Oczywiście zaznaczamy, że będą one podporządkowane możliwościom finansowym naszego budżetu.

Komisja bardzo sceptycznie odnosiła się dotąd do zapowiedzi rządu. Tym razem będzie inaczej?

To trudno przewidzieć. Oczywiście może się zdarzyć, że unijni komisarze powiedzą: najpierw musimy zobaczyć wasz projekt budżetu na przyszły rok. Ale mogą też uznać, że skoro dwa lata z rzędu utrzymujemy deficyt poniżej wartości referencyjnej na poziomie 3 proc. PKB, to nasze wyliczenia są wiarygodne.

Kiedy taka decyzja może zapaść?

Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych miesięcy, ale wiem, że komisarze zechcą wykonać własne analizy. Osobiście liczę, że taka decyzja zapadnie jeszcze przed wrześniem, czyli zanim przedstawimy projekt budżetu na przyszły rok.

Dlaczego tak ważne jest dla nas, aby procedura nadmiernego deficytu została uchylona?

Po pierwsze wreszcie oficjalnie wszyscy będą musieli uznać, że Polska respektuje kryteria z Maastricht i nie ma już żadnego zagrożenia dla płynących z Brukseli unijnych pieniędzy. Będzie to równoznaczne z uznaniem, że nasz rząd prowadzi politykę fiskalną zgodną z zaleceniami UE. To z kolei ułatwi nam przygotowania do przyjęcia unijnej waluty. Chcę dodać, że duże unijne kraje jak Francja, czy Niemcy, które ostatnio silnie obniżyły u siebie deficyt są teraz bardziej wymagające w stosunku do nowych członków.

Za kilka dni rząd chce wysłać do KE zaktualizowany program konwergencji. Co nowego się w nim znajdzie?

Stanisław Gomułka:

Pozostało 95% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli