Według szefa resortu finansów Jacka Rostowskiego daje to pełną gwarancję utrzymania tempa i zakresu planowanej reformy finansów publicznych, w tym prac nad wdrożeniem budżetu zadaniowego.
Tymczasem politycy nadal nie kryją zaskoczenia z powodu odejścia prof. Gomułki z rządu. Ekonomiści i pracodawcy oczekują wyjaśnień.
– To zaskoczenie, bo profesor Gomułka uczestniczył w Komisji Trójstronnej – przyznał w Radiu Zet Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki. Jego zdaniem obecność Gomułki w Ministerstwie Finansów była bardzo znacząca. O powodach dymisji nie chciał też mówić Zbigniew Chlebowski, szef Klubu PO. Zapewnił jednak, że powodem odejścia wiceministra nie są kwestie programowe. – Stanisław Gomułka jest współautorem rządowego projektu dotyczącego reformy finansów publicznych – przypomniał poseł PO. – Jednakże nie ma mowy o zaniechaniu prac nad nią.
Dopytywany przez dziennikarzy Chlebowski przyznał – ale nie wprost – że jednym z powodów odejścia profesora Gomułki mógł być konflikt z szefem resortu Jackiem Vincentem-Rostowskim.
Cezary Stypułkowski z JP Morgan uznał, że to symboliczne odejście człowieka o ukształtowanych poglądach, wartościach i wiedzy. Z tego powodu to nie jest dobry sygnał dla rynku i z pewnością ta dymisja nie pozostanie niezauważona.