Reklama
Rozwiń

Niższy podatek Belki

Rząd chce, by oszczędzający i jednoosobowe firmy płaciły fiskusowi 18 proc. Zmiana weszłaby jednak w życie dopiero od 2010 roku, ponieważ przyszłoroczny budżet jest zbyt napięty

Aktualizacja: 27.05.2008 13:05 Publikacja: 27.05.2008 02:59

Niższy podatek Belki

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

– To mógłby być kolejny krok w kierunku ujednolicenia podatków w Polsce – powiedziała „Rz” wiceminister finansów Elżbieta Chojna-Duch. Jej zdaniem jeżeli z początkiem 2010 r. nie wejdzie w życie podatek liniowy, obecna 19- proc. stawka podatku kapitałowego i dla osób prowadzących działalność gospodarczą, a rozliczających się według PIT, powinna spaść do 18 proc.

Po roku zatem miałaby się zrównać z nową dolną stawką podatku dochodowego od osób fizycznych.

1 stycznia 2009 roku obecne stawki 19, 30 i 40 proc. zastąpione zostaną bowiem przez dwie niższe, na poziomie 18 i 32 proc. – Zastanawialiśmy się na początku roku, czy nie obniżyć wszystkich stawek jednocześnie, ale ze względu na skutki dla budżetu państwa, które sięgnęłyby, łącznie z rekompensatą dla samorządów, prawie 1,5 mld zł, nie zdecydowaliśmy się na to – wyjaśnia Chojna-Duch. – W życie wejdą więc tylko te zmiany, które wcześniej zatwierdził poprzedni rząd, a tam szerszych zmian oprócz stawek PIT nie było.

Były minister finansów Stanisław Gomułka dodaje, że w 2010 r. można by się pokusić także o obniżkę stawki CIT do 18 proc. – Z wyliczeń departamentu analiz wynikało, że skutki takiego działania dla budżetu nie byłyby tak znaczne, jednak w przypadku przyszłorocznego planu wydatków liczy się każde 100 mln zł, dlatego nie można obniżki wprowadzić już od 2009 roku – wyjaśnia prof. Gomułka.

O ile obniżka stawki jest możliwa, o tyle likwidacja nawet części podatku Belki, czyli od odsetek na rachunkach bankowych (co wcześniej dopuszczał minister finansów Jacek Rostowski) nie wchodzi w grę przynajmniej do końca tej kadencji parlamentu. – Jeżeli przyjmujemy zasadę liniowości, to nie może być mowy, że jedni płacą 19 proc. podatku, a inni, najbogatsi, zero procent – powiedział wczoraj na konferencji z udziałem przedstawicieli międzynarodowego biznesu minister Jacek Rostowski. Zapewnił jednak, że oprócz wprowadzenia reformy podatków w 2009 roku, która uszczupli wpływy budżetowe o 7,5 mld zł, rząd planuje dalsze obniżki w latach 2010 i 2011. – W tej chwili nie jest dokładnie określone, jaki będzie ruch podatkowy w 2010 roku. Na pewno mamy wolę, by podatek liniowy ze znacznymi ulgami rodzinnymi był wprowadzony przed końcem kadencji rządu – powiedział Rostowski.

Przedsiębiorcy woleliby, aby stawka podatku dla jednoosobowych firm zmalała już od 2009 roku. – Jeśli rząd jej nie obniży, to przedsiębiorca, który jest osobą fizyczną, a jego dochód nie przekracza rocznie 85,5 tys. zł, zdecyduje się zapewne na wybór opodatkowania na zasadach ogólnych, czyli według stawek 18 i 32 proc. – uważa Andrzej Malinowski z Konfederacji Pracodawców Polskich. – Gorzej jednak, jeśli jego dochód wzrośnie, wtedy będzie musiał płacić podatek według 32-proc. stawki. Zdaniem Malinowskeigo trudno akceptować zmianę prawa, która spowoduje, że przede wszystkim drobni przedsiębiorcy będą musieli analizować, jaką formę opodatkowania wybrać i czy w krótszej lub dłuższej perspektywie będzie się im ona opłacać.

Ekonomista BZ WBK Piotr Bujak zaznacza jednak, że w obliczu ambitnego planu obniżenia deficytu finansów publicznych do 2 proc. w 2009 roku, odłożenie o rok obniżki PIT dla jednoosobowych firm i podatku Belki jest rozsądne. – Dla przedsiębiorców jeden rok nie stanowi dużej różnicy, dla państwa ważniejsze jest, aby realizować zobowiązanie wobec Brukseli – wyjaśnia.

– To mógłby być kolejny krok w kierunku ujednolicenia podatków w Polsce – powiedziała „Rz” wiceminister finansów Elżbieta Chojna-Duch. Jej zdaniem jeżeli z początkiem 2010 r. nie wejdzie w życie podatek liniowy, obecna 19- proc. stawka podatku kapitałowego i dla osób prowadzących działalność gospodarczą, a rozliczających się według PIT, powinna spaść do 18 proc.

Po roku zatem miałaby się zrównać z nową dolną stawką podatku dochodowego od osób fizycznych.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora
Finanse
Prezes GPW: Jako giełda chcemy być bardziej widoczni w przestrzeni publicznej
Finanse
Polska będzie rozwijała się najszybciej w Unii Europejskiej
Finanse
Nowe technologie mają w branży TFI do spełniania dwie role