Reklama
Rozwiń

NBP nie sprzedaje franków

Pakiet zaufania dla banków uruchomiony. Płynność sektora bankowego zwiększyła się o około 3 mld zł

Aktualizacja: 18.10.2008 05:24 Publikacja: 18.10.2008 04:38

W piątek Narodowy Bank Polski przeprowadził dwie transakcje tzw. otwartego rynku – repo i reverse repo. Dzięki pierwszej banki sprzedały NBP skarbowe papiery dłużne, za co otrzymały gotówkę. Jednocześnie zobowiązały się odkupić te papiery od banku centralnego za sześć dni.

Dzięki tym operacjom banki pozyskały w piątek z NBP około 10 mld zł.

Po południu bank centralny przeprowadził jeszcze transakcję reverse repo: sprzedał bankom bony pieniężne, a one zapłaciły za nie gotówką. Tego typu transakcjami zainteresowane są banki, które mają nadmiar gotówki i wolą ulokować ją w NBP niż pożyczać innym instytucjom. W piątek banki ulokowały w NBP ponad 7 mld zł. To oznacza, że płynność sektora zwiększyła się o niecałe 3 mld zł.

[wyimek]10 mld zł pożyczyły w piątek polskie banki od NBP. Kwota ulokowana przez nie w NBP była niższa – 7,5 mld zł[/wyimek]

Także w piątek polski bank centralny opublikował w swoim dzienniku urzędowym warunki przeprowadzania transakcji walutowych typu swap, dzięki którym może on zasilać banki w złote i waluty bez wpływania na kurs walutowy.

Niestety, NBP nie zamierza sprzedawać poszukiwanych obecnie na rynku franków szwajcarskich, tylko dolary i euro. Tymczasem bankowcy czekali z niecierpliwością właśnie na możliwość zdobycia franków. Liczyli na nie szczególnie ci bankierzy, którzy udzielają najwięcej kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich. Jak twierdzą dilerzy, obecnie najtrudniej jest pożyczyć dolary i właśnie franki szwajcarskie. – Myśleliśmy, że NBP będzie chciał wesprzeć banki, które mają problem z frankiem – mówi diler jednego z banków. – Transakcje swap na euro i dolara nie są nam szczególnie potrzebne.

NBP nie odpowiedział nam w piątek na pytanie, dlaczego w pakiecie zaufania nie zaoferował instrumentu, który mógłby poprawić płynność na rynku międzybankowym we franku szwajcarskim.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że bank centralny po prostu nie ma szwajcarskiej waluty.

W piątek na rynku spadły stawki LIBOR (są podstawą do określania oprocentowania kredytów w walutach). Trzymiesięczny LIBOR dla franka wyniósł 3,09 proc. wobec ponad 3,1 proc. wcześniej.

NBP

W piątek Narodowy Bank Polski przeprowadził dwie transakcje tzw. otwartego rynku – repo i reverse repo. Dzięki pierwszej banki sprzedały NBP skarbowe papiery dłużne, za co otrzymały gotówkę. Jednocześnie zobowiązały się odkupić te papiery od banku centralnego za sześć dni.

Dzięki tym operacjom banki pozyskały w piątek z NBP około 10 mld zł.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora