Firmy muszą odrabiać straty

Dochody podatkowe w pierwszym kwartale tego roku były o 5,3 proc. niższe niż na początku 2009 r.

Publikacja: 21.05.2010 03:15

Podatki to problem. Początek roku nie przedstawiał się różowo dla budżetu. Tylko wpływy z VAT były w

Podatki to problem. Początek roku nie przedstawiał się różowo dla budżetu. Tylko wpływy z VAT były wyższe niż przed rokiem.

Foto: Rzeczpospolita

Stało się tak mimo wyższego wzrostu PKB, który według szacunków wyniósł w pierwszym kwartale tego roku 3,1 proc. w porównaniu z 0,8 proc. rok temu. Porównania wpływów podatkowych na prośbę „Rz” dokonał resort finansów.

– W warunkach porównywalnych, czyli po wyłączeniu dochodów z UE, wpływy z podatków do państwowej kasy były niższe o ok. 5,3 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2009 roku – wyliczyli eksperci resortu finansów.

Lepiej wypadł wyłącznie VAT, okazało się, że w ciągu pierwszych trzech miesięcy – głównie za sprawą znacznego odbicia w marcu tego roku – dochody z tego podatku były o 4,1 proc. wyższe, licząc rok do roku.

W pozostałych trzech przypadkach – jeśli chodzi o główne podatki w naszym kraju – mieliśmy do czynienia ze spadkami. Najniższy spadek dotyczył PIT. Wpływy z podatku dochodowego od Kowalskich skurczyły się zaledwie o 2,9 proc. – Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest efekt bazy statystycznej – tłumaczą eksperci ministerstwa. – W styczniu 2009 roku zanotowano stosunkowo wysokie wpływy z PIT, które były spowodowane obniżeniem skali podatkowej z początkiem ubiegłego roku. Część pracodawców opóźniała wypłaty pensji i premii, aby zamiast w grudniu 2008 roku wypłacić je w styczniu następnego roku i opodatkować niższą stawką podatku. Na początku tego roku już takiej akcji nie było, dlatego m.in. dynamika dochodów z PIT jest ujemna.

W przypadku podatku akcyzowego mamy już do czynienia z większym spadkiem poziomu dochodów, sięgającym 15,3 proc. Resort przypomina jednak, że w międzyczasie zmieniły się stawka podatku i terminy ważności banderoli na papierosy. Z tego tytułu na początku 2009 roku do budżetu wpłynęła jednorazowa duża kwota, a w tym już nie.

Zdecydowanie najgorzej przedstawia się sytuacja z CIT. W pierwszym kwartale 2010 r. dochody budżetu państwa z CIT były niższe od tych z ubiegłego roku aż o 23,9 proc. Ekonomiści jednak są dobrej myśli. – To mógł być wynik srogiej zimy – tłumaczy Rafał Benecki z Banku ING. – Myślę, że w kolejnych miesiącach sytuacja będzie już znacznie lepsza. Na koniec marca firmy zapłaciły łącznie 6 mld podatku, w kwietniu do kasy państwa z CIT wypłynęło kolejne 1,8 mld zł.

Stało się tak mimo wyższego wzrostu PKB, który według szacunków wyniósł w pierwszym kwartale tego roku 3,1 proc. w porównaniu z 0,8 proc. rok temu. Porównania wpływów podatkowych na prośbę „Rz” dokonał resort finansów.

– W warunkach porównywalnych, czyli po wyłączeniu dochodów z UE, wpływy z podatków do państwowej kasy były niższe o ok. 5,3 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2009 roku – wyliczyli eksperci resortu finansów.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje