PIT: 1700 zł podatku od osoby

Ponad 98 proc. Polaków znalazło się w najniższym progu podatku dochodowego. Średnio zapłaciliśmy 1,7 tys. zł od osoby

Publikacja: 03.08.2010 17:56

PIT: 1700 zł podatku od osoby

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Rozliczenia PIT za ubiegły rok złożyło 24 mln 740 tys. podatników, 24,4 mln z nich wykazało dochód - wynika z podsumowania akcji PIT 2009 opublikowanego przez ministerstwo finansów.

Aż 98,41 proc. z tej liczby zapłaciło podatek według 18 proc. stawki, a zaledwie 1,59 proc. według 32 proc. stawki podatku. W sumie jednak ci ostatni osiągnęli ponad 10,5 proc. całkowitego dochodu podatników.

Opodatkowaniu podlegał dochód sięgający 543,3 mld zł, zaś podatek należny po odliczeniu składek na ubezpieczenie zdrowotne i ulg wyniósł blisko 41,5 mld zł.

Oznacza to, że przeciętnie każdy z nas, kto rozliczył się z fiskusem zapłacił od dochodów osiągniętych w ubiegłym roku podatek wynoszący 1 699 zł. Tak więc efektywne obciążenie dochodu wyniosło 7,55 proc.

Z raportu fiskusa wynika, że Polacy skorzystali w ubiegłym roku z ulg w podatku sięgających 5,85 mld zł. Najpopularniejsza była oczywiście ulga na wychowanie dzieci, jej wartość przekroczyła 5,6 mld zł. Od dochodu odliczono łącznie 5,4 mld zł, z czego najwięcej w ramach ulgi na cele rehabilitacyjne - 2,4 mld zł i w ramach internetowej - 2,1 mld zł.

W sumie jednak Polacy skorzystali z niższych odliczeń niż rok wcześniej, kiedy to sięgnęły one łącznie 11,5 mld zł. Rację więc miał Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu, który prorokował w ubiegłym roku, że 2008 rok, to był ostatni tłusty rok przed kryzysem. – Wysoki wzrost PKB sprzyjał bogaceniu się Polaków i przekładał na wyższe pensje - komentował ekonomista.

W ubiegłym roku sytuacja na rynku pracy była już dużo gorsza, a pensje w wielu zakładach poszybowały w dół. Nie najlepsza jest też sytuacja budżetu państwa, który wskutek obniżki podatków i składek stracił - jak wyliczył premier Donald Tusk 42 mld zł. - Teraz rząd proponuje wzrost VAT, aby załatać dziurę - mówi Piotr Maksymiuk, doradca podatkowy Baker&McKenzie. - Moim zdaniem lepiej byłoby np. zrezygnować z ulgi internetowej, co dałoby blisko połowę z planowanych wyższych dochodów, jakie przyniesie podwyżka VAT.

[ramka][b]Andrzej Taudul, doradca podatkowy [/b]

Ciekawa wydaje mi się tendencja do "ulinniawiania" podatku PIT. Aż 98,41 proc. podatników płaci podatek według stawki 18 proc. Dla zdecydowanej większości PIT jest w praktyce zatem "podatkiem liniowym". Z drugiej jednak strony garstka najlepiej zarabiających osiągnęła ponad 10,5 proc. całkowitego dochodu wszystkich podatników. Biorąc pod uwagę niską efektywną stawkę podatkową większości (7,55 proc.), która jest efektem kwoty wolnej, ulg i odliczeń, kwota wpływów do budżetu od osób najlepiej zarabiających wydaje się imponująca (w zależności od przyjętej metodologii nawet ponad 30% wpływów z PIT).[/ramka]

Rozliczenia PIT za ubiegły rok złożyło 24 mln 740 tys. podatników, 24,4 mln z nich wykazało dochód - wynika z podsumowania akcji PIT 2009 opublikowanego przez ministerstwo finansów.

Aż 98,41 proc. z tej liczby zapłaciło podatek według 18 proc. stawki, a zaledwie 1,59 proc. według 32 proc. stawki podatku. W sumie jednak ci ostatni osiągnęli ponad 10,5 proc. całkowitego dochodu podatników.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje