Kazachstan czeka na polskie inwestycje

Aleksiej Wołkow, ambasador Kazachstanu w Polsce, liczy na sukces Polpharmy na tym rynku i kolejne polskie inwestycje

Publikacja: 08.01.2011 00:28

Aleksiej Wołkow

Aleksiej Wołkow

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski Szymon Łaszewski

Możliwe, że już w ciągu kilku miesięcy udziały w jednej z fabryk leków kupi Polpharma należąca do Jerzego Staraka. Spółka już teraz sprzedaje lekarstwa do Azji Środkowej, a w Ałma Acie ma swoje przedstawicielstwo.

Na razie największym inwestorem znad Wisły w Kazachstanie jest Petrolinvest, firma poszukiwawczo-wydobywcza, która wyłożyła tam już 350 mln dol. Wołkow przyznaje, że spółka Ryszarda Krauzego postrzegana była początkowo jako lokomotywa, która przyciągnie do Azji kolejne polskie firmy.

– Nie można jednak powiedzieć, że spółka odnosi sukcesy – mówi w rozmowie z „Rz” dyplomata. Ambasador żałuje, że przedstawicielstwo w Kazachstanie zamknął PKN Orlen, który starał się uzyskać dostęp do tamtejszych złóż. Próbował tego również Lotos. Koncernowi z Gdańska składano również propozycję zainwestowania w przetwórstwo ropy w Kazachstanie. – Były prowadzone w tej kwestii rozmowy, ale skończyło się na wymianie korespondencji i kilku delegacjach – zdradza Wołkow.

Surowce energetyczne to bowiem prawdziwe bogactwo tego kraju. Tam znajduje się 3,3 proc. światowych zasobów ropy i 1,7 proc. gazu ziemnego. Na bazie takiego potencjału swoją pozycję zbudował tamtejszy potentat paliwowy KazMunajGaz. Cztery lata temu rywalizował z PKN Orlen o rafinerię w Możejkach. Czy teraz kupi Lotos wystawiony na sprzedaż?

– Polsce powinno zależeć, aby w Lotos zainwestowali właśnie Kazachowie, którzy mają nie tylko pieniądze, ale i bogate złoża ropy – podkreśla ambasador. Zwraca jednak uwagę, że do ambasady nie wpłynęła żadna propozycja związana ze sprzedażą tej spółki.

Dyplomata oczekuje, że ożywienie współpracy gospodarczej może nastąpić po posiedzeniu międzyrządowej komisji gospodarczej, które planowane jest na marzec.

Teraz w Kazachstanie działa około 100 przedsiębiorstw z polskim kapitałem, ale są to w większości mniejsze firmy.

Obroty handlowe Polski z Kazachstanem rosną – w ubiegłym roku sięgnęły 1,5 mld dol. Kazachowie sprzedają do Polski głównie surowce, a kupują nad Wisłą materiały budowlane, meble, kosmetyki oraz farmaceutyki.

[i]Wywiad w [link=http://www.parkiet.com/]„Parkiecie”[/link][/i]

Możliwe, że już w ciągu kilku miesięcy udziały w jednej z fabryk leków kupi Polpharma należąca do Jerzego Staraka. Spółka już teraz sprzedaje lekarstwa do Azji Środkowej, a w Ałma Acie ma swoje przedstawicielstwo.

Na razie największym inwestorem znad Wisły w Kazachstanie jest Petrolinvest, firma poszukiwawczo-wydobywcza, która wyłożyła tam już 350 mln dol. Wołkow przyznaje, że spółka Ryszarda Krauzego postrzegana była początkowo jako lokomotywa, która przyciągnie do Azji kolejne polskie firmy.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu