Polska w eurolandzie za 3 lata?

Polska chce wejść do strefy euro do 2015 roku - tak powiedział Przewodniczący PE Martin Schulz. Chwilę później minister finansów Jacek Rostowski zdementował te słowa

Publikacja: 30.01.2012 18:43

Polska w eurolandzie za 3 lata?

Foto: AFP

Taką informację miał mu przekazać premier Donald Tusk. Politycy spotkali się przed szczytem Unii Europejskiej, na którym wypracowywany jest kompromis w sprawie paktu fiskalnego. Na konferencji prasowej, gdy padło pytanie o Polskę i jej postulat dotyczący wspólnych szczytów, Martin Schulz powiedział, że Polska jest dynamiczną gospodarką i premier Polski zadeklarował dość jasno, że chce, by nasz kraj przyłączył się do strefy euro do 2015 roku. Później szef Europarlamentu w rozmowie z polskimi dziennikarzami potwierdził tę datę.

- Mogę zrozumieć postawę premiera Polski w sprawie paktu fiskalnego, jeśli zadeklarował, że Polska chce przyłączyć się do strefy euro do 2015 roku - powiedział na konferencji prasowej na szczycie UE w Brukseli przewodniczący PE Martin Schulz.

- Powinniśmy starać się trzymać razem. Polska jest dynamiczną gospodarką i premier Polski zadeklarował jasno, że chce przyłączyć się do strefy euro do 2015 roku - powiedział Schulz.

- Donald Tusk i ja całkowicie się zgadzamy, że 2015 jest rokiem ambitnym, ale możliwym do zrealizowania - dodał Martin Schulz.

Każdy kraj, który chce wejść do strefy euro, musi spełnić wcześniej kilka kryteriów. Dozwolony poziom deficytu finansów publicznych nie może przekraczać trzech procent Produktu Krajowego Brutto, limit długu publicznego to 60 procent PKB. Stopy procentowe muszą być na odpowiednim poziomie, podobnie jak inflacja. Ponadto kraj starający się o wejście do strefy euro musi przez 2 lata przebywać w tak zwanym "przedsionku", czyli mechanizmie stabilizującym kurs waluty.

Rostowski dementuje

Minister finansów Jacek Rostowski zdementował słowa szefa Parlamentu Europejskiego o przystąpieniu Polski do strefy euro w 2015 roku. Powiedział, że Martin Schulz ewidentnie nie zrozumiał, co mówił Donald Tusk. Podkreślił, że polski premier nie mówił o przystąpieniu naszeog kraju do strefy euro w 2015 roku.

- Może wynika to z tego, że premier często mówi, że w tym roku będziemy spełniali kryteria wejścia do strefy euro - powiedział szef resortu finansów.

Propozycja Van Rompuya

Na dzisiejszym szczycie w Brukseli rozstrzyga się, czy w spotkaniach dotyczących przyszłości strefy euro będą się spotykali członkowie eurogrupy czy także również przedstawiciele państw spoza strefy euro. O wspólne spotkania zabiega Polska, przeciwna jest Francja.

Szef Rady Europejskiej, Herman Van Rompuy zaproponował, by szczyty związane z kryzysem euro oraz mechanizmami ratunkowymi były zarezerwowane dla "17" euro. Kraje spoza byłyby dopraszane na szczyty związane z przyszłością euro i wdrażaniem paktu fiskalnego. Taką kompromisową propozycję  przedłożył na spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem.

- To, co związane z kryzysem i mechanizmami kryzysu - tylko dla "17". A to, co dotyczy przyszłości euro i wdrażania paktu fiskalnego - byłoby omawiane na szczytach 17 plus państwa spoza - wyjaśniły PAP źródła z otoczenia Van Rompuya.

Tusk i Van Rompuy spotkali się tuż przed szczytem 27 przywódców państw UE, który dziś rozpoczął się w Brukseli.

Kwestia udziału państw spoza euro w szczytach państw strefy pozostaje główną, nierozwiązaną dotychczas sprawą w negocjacjach nowego traktatu międzynarodowego, tzw. paktu fiskalnego. Ma on wzmocnić dyscyplinę budżetową państw euro, zapobiegając powtórce kryzysu zadłużenia w przyszłości.

Polska domaga się dla państw spoza euro, ale będących stronami nowego traktatu, prawa do udziału we wszystkich szczytach euro związanych z paktem fiskalnym. Na to dotąd nie zgadza się przede wszystkim Francja.

Taką informację miał mu przekazać premier Donald Tusk. Politycy spotkali się przed szczytem Unii Europejskiej, na którym wypracowywany jest kompromis w sprawie paktu fiskalnego. Na konferencji prasowej, gdy padło pytanie o Polskę i jej postulat dotyczący wspólnych szczytów, Martin Schulz powiedział, że Polska jest dynamiczną gospodarką i premier Polski zadeklarował dość jasno, że chce, by nasz kraj przyłączył się do strefy euro do 2015 roku. Później szef Europarlamentu w rozmowie z polskimi dziennikarzami potwierdził tę datę.

Pozostało 86% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu