Pomimo wysokiego wzrostu PKB realny wzrost płac zwolnił

W ostat­nich dwóch la­tach wy­raź­niej ro­sły świad­cze­nia niż pła­ce. Prze­mysł pod­niósł się szyb­ciej niż usłu­gi

Publikacja: 10.04.2012 03:19

Pomimo wysokiego wzrostu PKB realny wzrost płac zwolnił

Foto: Bloomberg

W cią­gu dwóch ostat­nich lat PKB re­al­nie wzrósł o 8,2 proc. Był to czas, w któ­rym szyb­ciej rósł udział ka­pi­ta­łu niż pra­cy; wię­cej re­al­nie w tym cza­sie za­ro­bi­ły fir­my niż pra­cow­ni­cy. – To zja­wi­sko cy­klicz­ne – tłu­ma­czy Ja­nusz Jan­ko­wiak, głów­ny eko­no­mi­sta Pol­skiej Ra­dy Biz­ne­su.

A Ja­kub Bo­row­ski, głów­ny eko­no­mi­sta Kre­dyt Ban­ku, do­da­je: – Wzrost go­spo­dar­czy był wy­raź­ny, ale po­nie­waż nie znik­nę­ły czyn­ni­ki nie­pew­no­ści zwią­za­ne z sy­tu­acją fi­nan­sów pu­blicz­nych w wie­lu kra­jach ani z kon­dy­cją go­spo­dar­ki eu­ro­pej­skiej, to za­trud­nie­nie i pła­ce ro­sły wol­niej niż kil­ka lat wcze­śniej – mó­wi eko­no­mi­sta. Pod­kre­śla, że przed­się­bior­stwa naj­pierw oszczę­dza­ły, a po­tem za­czę­ły wy­pła­cać dy­wi­den­dy. Je­śli de­cy­do­wa­ły się na in­we­sty­cje, to głów­nie na od­two­rze­nie par­ku ma­szy­no­we­go. – Do­cho­dy z pra­cy ro­sły nie tyl­ko wol­niej, ale in­tu­icja pod­po­wia­da, że po raz pierw­szy od wie­lu lat w ze­szłym ro­ku mo­gło się zwięk­szyć roz­war­stwie­nie pła­co­we – uwa­ża Bo­row­ski.

Eme­ry­tu­ry ro­sły szyb­ciej niż pła­ce

W cią­gu dwóch ostat­nich lat pła­ce pra­cow­ni­ków w go­spo­dar­ce re­al­nie wzro­sły o 2,6 proc., a eme­ry­tu­ry i ren­ty wy­pła­ca­ne z sys­te­mu po­wszech­ne­go – o 4 proc. Świad­cze­nia wy­pła­ca­ne przez KRUS stra­ci­ły w ze­szłym ro­ku na war­to­ści re­al­nej o 1,4 proc.

W la­tach 2006 – 2008 prze­cięt­nie re­al­nie pła­ce ro­sły o 5 proc. w ska­li ro­ku. Ale Wik­tor Woj­cie­chow­ski, głów­ny eko­no­mi­sta In­vest Ban­ku, przy­po­mi­na, że cho­ciaż utrzy­mu­je się wy­so­kie bez­ro­bo­cie, to po­wo­li ro­sło za­trud­nie­nie. W sek­to­rze przed­się­biorstw o 4 proc. – Po­nie­waż wię­cej przyj­mo­wa­ły fir­my prze­my­sło­we, to w cią­gu dwóch lat pra­cę zna­la­zło pra­wie 250 tys. męż­czyzn, o po­ło­wę wię­cej niż pań – re­la­cjo­nu­je Woj­cie­chow­ski.

Jed­nak spo­wol­nie­nie dy­na­mi­ki do­cho­dów od­bi­ja się na nie­któ­rych bran­żach, np. usłu­gach. Zmie­ni­ła się też struk­tu­ra firm han­dlo­wych. – Wzro­sła war­tość udzia­łu w sprze­da­ży de­ta­licz­nej dys­kon­tów, zma­la­ła ma­łych skle­pów osie­dlo­wych – mó­wi To­masz Ka­czor, główny eko­no­mi­sta BGK. – Na wzro­ście go­spo­dar­czym, wy­so­kiej in­fla­cji i ni­skich sto­pach pro­cen­to­wych bar­dziej sko­rzy­sta­li ci, któ­rzy ma­ją kre­dy­ty, od tych, któ­rzy oszczę­dza­ją – do­da­je. Za­słu­gą wy­so­kie­go wzro­stu jest też to, że Pol­ska uwa­ża­na jest za kraj z prze­wi­dy­wal­ny­mi fi­nan­sa­mi pu­blicz­ny­mi.

Fir­my od­na­wia­ły za­pa­sy

– Kon­sump­cja in­dy­wi­du­al­na roz­wi­ja­ła się wol­niej niż PKB (od­po­wied­nio dla lat 2010 –2011 3,2 proc. i 3,1 proc.). Trud­no więc mó­wić o nad­mier­nej i nie­po­ha­mo­wa­nej kon­sump­cji – mó­wi Piotr So­ro­czyń­ski, głów­ny eko­no­mi­sta KUKE. Zwra­ca uwa­gę, że po zwol­nie­niu dy­na­mi­ki spo­ży­cia zbio­ro­we­go w 2011 r. (- 0,7 proc.) wi­dać skut­ki za­cie­śnie­nia po­li­ty­ki fi­skal­nej. – Za to wy­raź­nie ro­sła aku­mu­la­cja (od­po­wied­nio 9,3 proc. i 10 proc.). Fir­my in­ten­syw­nie od­na­wia­ły za­pa­sy. Do­dat­ko­wo do pro­wa­dzo­nych in­we­sty­cji in­fra­struk­tu­ral­nych fir­my do­łą­czy­ły wła­sne pro­jek­ty, głów­nie w od­no­wie­nie i roz­bu­do­wę mo­cy pro­duk­cyj­nych. Dzię­ki in­we­sty­cjom bu­dow­lań­cy oraz pro­du­cen­ci ma­szyn i urzą­dzeń mie­li nie­złą sprze­daż – do­da­je So­ro­czyń­ski.

W cią­gu tych dwóch lat wol­niej roz­wi­ja­ły się usłu­gi, a spa­dła war­tość do­da­na w bran­ży ubez­pie­cze­nio­wej i fi­nan­so­wej.

W cią­gu dwóch ostat­nich lat PKB re­al­nie wzrósł o 8,2 proc. Był to czas, w któ­rym szyb­ciej rósł udział ka­pi­ta­łu niż pra­cy; wię­cej re­al­nie w tym cza­sie za­ro­bi­ły fir­my niż pra­cow­ni­cy. – To zja­wi­sko cy­klicz­ne – tłu­ma­czy Ja­nusz Jan­ko­wiak, głów­ny eko­no­mi­sta Pol­skiej Ra­dy Biz­ne­su.

Pozostało 91% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli