Rada Polityki Pieniężnej podniosła koszt pieniądza o 0,25 pkt proc. Trzymiesięczny WIBOR (oprocentowanie pożyczek na rynku międzybankowym) po tej decyzji skoczył o 0,12 pkt. proc. i wynosi teraz 5,06 proc. Już przed ubiegłoroczną podwyżką był wyższy niż główna stopa procentowa NBP, która wynosi teraz 4,75 proc.
- Z naszego modelu wynika, że jedna podwyżka kosztu pieniądza w tej skali obniża wzrost PKB o ok. 0,15 pkt proc. po sześciu kwartałach, czyli pozornie jej wpływ na realną gospodarkę jest mały – pisze Ignacy Morawski z PBP Banku. Nie wyklucza jednak, że w sytuacji, kiedy gospodarka spowalnia, koszt podwyżki dla wzrostu PKB może być większy. - Wysokie oprocentowanie depozytów korporacyjnych oraz niska skłonność do inwestycji mogą sprawić, że po jednej małej podwyżce więcej firm zrezygnuje z inwestycji na rzecz lokat bankowych – pisze ekonomista.
Zgodnie z wyliczeniami banku, podwyżka stóp procentowych, na którą zdecydowała się RPP, może przyczynić się do wyhamowania dynamiki wzrostu PKB w pobliże 2 proc. w przyszłym roku. Teraz PBP bank prognozuje, że gospodarka w przyszłym roku będzie się rozwijać w tempie 2,2 proc.