Nowi inwestorzy będą działać w warunkach nie tylko ostrej konkurencji z innym kapitałem zagranicznym, ale i poczują na plecach oddech coraz silniejszych firm chińskich.
Powrót na oślą łączkę
W badaniach przeprowadzonych przez China – Europe International Business School wśród największych trudności wymienianych przez zagraniczny biznes działający w Chinach na drugim miejscu wymieniana jest właśnie rosnąca chińska konkurencja. Na pierwszym – znalezienie i utrzymanie w firmie wykształconej siły roboczej. W Szanghaju i Pekinie pracę rokrocznie zmienia 15 – 20 proc zatrudnionych. Najczęściej jest to sposób na znalezienie lepszych zarobków, rzadziej niezadowolenia z aktualnego miejsca pracy, bo pracodawcy po aferze Foxconna, kiedy ujawniono wyzysk miejscowych pracowników, teraz prześcigają się w dogadzaniu im – dają nagrody, bonusy, darmowe posiłki – wszystko, aby nie poszli gdzie indziej.
Friedrich Eichiner, wiceprezes BMW odpowiadający za finanse koncernu, mówi z dumą, że w fabrykach BMW ta dynamika jest o jedną trzecią niższa niż w innych firmach. Ale fabryki Niemców są nadal w mało konkurencyjnym Shenyangu, a nie w atrakcyjnych lokalizacjach na wschodnim wybrzeżu Chin. Eichiner nie ukrywał, że kolejnym wyzwaniem są szybko rosnące płace, chociaż nadal robotnik w Shenyangu zarabia ok. 2 tys. juanów miesięcznie (nieco ponad 300 dol.), podczas gdy koszt pracownika niemieckiego to ok. 70 dol. za godzinę, a amerykańskiego ok. 35 dol. przy takiej samej wydajności.
Dlatego warto jest Chińczyków uczyć europejskiej jakości. W fabryce Tiexi pod Shenyangiem na każdym etapie produkcji jest „ośla łączka", na którą wracają do ponownego przeszkolenia pracownicy, którzy nie są w stanie utrzymać takiej jakości, jaka obowiązuje w fabryce w Monachium.
Kryzys na pomoc
Zdaniem biznesmenów zrzeszonych w Amerykańsko-Chińskiej Izbie Handlu, to jednak konkurencyjność chińskich firm szybko stanie się największym zagrożeniem. Lokalny chiński biznes znacznie łatwiej otrzymuje zwolnienia podatkowe, łagodniejsze są także dla niego miejscowe regulacje.