Wpływy z VAT zagrożone

Po kwietniu dochody z podatku wzrosły tylko o 2,5 proc. Zwiększa się ryzyko, że w całym roku nie uda się wykonać planu i trzeba będzie ciąć wydatki

Publikacja: 11.06.2012 04:42

Wpływy z VAT

Wpływy z VAT

Foto: Rzeczpospolita

Jeszcze w styczniu wpływy z  VAT były o 12 proc. wyższe niż rok wcześniej, po lutym – o 9,5 proc., a po kwietniu – już tylko o 2,5 proc. Co więcej, w marcu i kwietniu okazały się nawet niższe niż w odpowiednich miesiącach 2011 r. W sumie o 6 proc. Ostatni raz takie spadki były w kryzysowym 2009 r. – To rzeczywiście zadziwiające dane – komentuje Halina Wasilewska-Trenkner, b. minister finansów.

Prostego wyjaśnienia tego niepokojącego zjawiska nie ma. Zdaniem Wasilewskiej-Trenkner może to być efekt wzrostu eksportu netto. Stawka VAT na eksport wynosi 0 proc., a na import 23 proc. Jeśli eksport netto jest wysoki, zmniejsza wpływy do budżetu. – Może być to zjawisko przejściowe, na razie nie ma co robić dramatu, choć trzeba uważnie śledzić kolejne miesiące – mówi minister.

Sam resort finansów podkreśla, że przy analizowaniu miesięcznych danych należy mieć na uwadze występowanie różnych zaburzeń strumienia dochodów wynikających m.in. z przesunięć kasowych płatności. Jednak nie wyjaśnia, czy  również w ostatnich miesiącach nastąpiło takie zaburzenie.

Jednak zdaniem wielu ekonomistów spadająca dynamika VAT to po prostu efekt spowolnienia gospodarczego. – Siada popyt konsumpcyjny, co jest kluczowym czynnikiem dla VAT – mówi Piotr Kalisz, główny ekonomista Citi

Handlowego. Jego zdaniem jeśli w kolejnych kwartałach sytuacja się nie poprawi, co jest bardzo prawdopodobne, to plan dochodów budżetowych z VAT nie zostanie wykonany. – Może zabraknąć kilku miliardów złotych, szacuję, że ok. 4 mld zł z zaplanowanych 132 mld zł – mówi Kalisz.

– Jeśli w maju wpływy z VAT nie wzrosną o 10 proc., to rząd będzie miał poważny problem. Gdyby się okazało, że ostatecznie wpływy z VAT są na poziomie z ub.r., to po stronie dochodowej byłby ubytek rzędu 12 mld zł od planu – wylicza Mirosław Gronicki, b. minister finansów.

Zdaniem Stanisława Gomułki, głównego ekonomisty BCC, pod nóż w pierwszej kolejności poszłyby wydatki na inwestycje.

Resort finansów uważa, że dodatkowe cięcia nie będą konieczne, a na wysokość wpływów z VAT będą miały pozytywny wpływ mistrzostwa Euro 2012. Poza tym budżet zostanie zasilony 8,2 mld zł z zysku NBP za 2011 r.

Gronicki zaznacza jednak, że gdyby dochody podatkowe okazały się niższe od planu, a rząd chciałby wykorzystać zysk z NBP na sfinansowanie wydatków, konieczna byłaby nowelizacja budżetu.

Jeszcze w styczniu wpływy z  VAT były o 12 proc. wyższe niż rok wcześniej, po lutym – o 9,5 proc., a po kwietniu – już tylko o 2,5 proc. Co więcej, w marcu i kwietniu okazały się nawet niższe niż w odpowiednich miesiącach 2011 r. W sumie o 6 proc. Ostatni raz takie spadki były w kryzysowym 2009 r. – To rzeczywiście zadziwiające dane – komentuje Halina Wasilewska-Trenkner, b. minister finansów.

Prostego wyjaśnienia tego niepokojącego zjawiska nie ma. Zdaniem Wasilewskiej-Trenkner może to być efekt wzrostu eksportu netto. Stawka VAT na eksport wynosi 0 proc., a na import 23 proc. Jeśli eksport netto jest wysoki, zmniejsza wpływy do budżetu. – Może być to zjawisko przejściowe, na razie nie ma co robić dramatu, choć trzeba uważnie śledzić kolejne miesiące – mówi minister.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje