Złym sygnałem dla wzrostu gospodarczego jest spadek napływu inwestycji zagranicznych. Sytuację ratuje ciągle dodatni eksport netto na skutek przyhamowania importu, oraz dobra finansowa kondycja banków i przedsiębiorstw.
Indeks Biznesu PKPP Lewiatan w czerwcu odnotował wyraźny spadek we wszystkich przekrojach czasowych; indeks roczny uległ redukcji o dwa punkty do 38 pkt, schodząc do poziomu sprzed dwóch lat, a indeks półroczny stracił trzy punkty, podczas gdy indeks kwartalny obniżył się aż o cztery punkty do 40 pkt. Po półrocznej stabilizacji indeksów mamy teraz już wyraźną tendencję spadkową. Indeks to wskaźnik koniunktury gospodarczej w kraju, liczony jest w skali 100-punktowej, w której 50 odpowiada prognozie wzrostu gospodarczego w granicach 4 % PKB rocznie. Powstaje co miesiąc od 2003 roku na podstawie Prognoz czołówki ekonomistów polskich oceniających koniunkturę na bieżący kwartał, półrocze i cały rok.
Po półrocznej stabilizacji indeksów mamy teraz już wyraźną tendencję spadkową. Wydaje się, że przewidywane spowolnienie właśnie nadchodzi z kilku-kwartalnym opóźnieniem w stosunku do załamania koniunktury na świecie. Już dane za pierwszy kwartał ujawniły znaczące obniżenie tempa wzrostu gospodarczego w stosunku do ubiegłego roku. Dzieje się to głównie za sprawą kurczącego się popytu tak krajowego jak i zagranicznego. Dynamika produkcji sprzedanej przemysłu znajduje się w trendzie malejącym od początku roku mimo niewielkiej poprawy w ostatnim miesiącu. Istotny wpływ ma tu malejący popyt zagraniczny, widoczny zwłaszcza w naszych głównych branżach eksportowych. Do tego doszły od kilku kwartałów cięcia wydatków na spożycie publiczne, a w ostatnim okresie także spadek spożycia indywidualnego na skutek stagnacji realnego funduszu płac. Efektem jest zauważalny w ostatnich miesiącach spadek dynamiki sprzedaży detalicznej. Należy liczyć się z tym, że te tendencje utrzymają się w najbliższych kilku kwartałach. Tempo wzrostu ratuje jeszcze dynamika importu wolniejsza od dynamiki eksportu oraz tempo wzrostu akumulacji, w tym inwestycji, co związane było z przygotowaniami do EURO 2012 i może ulec wygaszeniu w III. kwartale. Złym sygnałem jest zahamowanie napływu inwestycji zagranicznych.
EKSPERCI, których prognozy uwzględnia Indeks Biznesu PKPP: Tadeusz Chrościcki, Maja Goettig, Ryszard Kokoszczyński, Maciej Krzak, Stanisław Kubielas, Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, Mateusz Szczurek, Bohdan Wyżnikiewicz.