Reklama
Rozwiń

Wszyscy Norwegowie to milionerzy

Wczorajszy dzień powinien zapisać się w historii Norwegii. Był to dzień, kiedy to wartość norweskiego funduszu emerytalnego osiągnęła sumę 5,11 biliona koron, czyli 606 miliardów euro.

Publikacja: 09.01.2014 16:30

Wszyscy Norwegowie to milionerzy

Foto: Bloomberg

Przebicie granicy wartości aktywów na poziomie 5,11 bilion koron norweskich oznacza, że teoretycznie każdy obywatel kraju stał się milionerem. Oficjalne dane statystyczne wskazują bowiem, że kraj zamieszkuje dokładnie 5,096 mln osób. Jest to pierwszy taki przypadek w historii funduszu, kiedy jego wartość na głowę obywatela przekroczyła kwotę 1 mln koron, a ta kwota będzie tylko rosła. 5,11 bilion koron Norweskich to równowartość 183 proc. PKB Norwegii w 2013 r. Analitycy spekulują, że do 2030 r. wartość zgromadzonych środków dobije do poziomu 220 proc. PKB.

- Wiele rajów zetknęło się z tym, że przychody z posiadanych surowców naturalnych zapewniły im szybki, ale także krótki okres prosperity po którym przyszedł czas wyhamowania i bolesnych reform – wskazuje w oficjalnym komunikacie Siv Jensen, minister finansów Norwegii.

Co to oznacza dla przeciętnego Norwega? Pełna nazwa norweskiego funduszu to Globalny Rządowy Fundusz Emerytalny. Nazwa nie jest przypadkowa. Dawniej oficjalną nazwa brzmiała Państwowy Fundusz Ropy Naftowej. Zmienioną ją, gdyż co wybory pojawiały się te same głosy, by w końcu jakoś skorzystać ze zgromadzonych tam pieniędzy. Nowa nazwa miała wyraźnie pokazywać, jaki jest cel tych środków. Patrząc z perspektywy czasu wielu analityków i ekspertów uznaje za największy sukces właśnie fakt, że tych pieniędzy nie roztrwoniono po drodze i dzisiaj Norwegowie mogą się cieszyć z posiadania tak wielkiej poduszki finansowej.

- Największym sukcesem funduszu jest fakt, że Norwegowie byli w stanie odłożyć całe te pieniądze na bok, by zatrzymać je na przyszłość. Na świecie jest wiele przykładów krajów, które nie były do tego zdolne – mówi Oeystein Doerum, główny ekonomista w DNB.

Powstały w 1990 r. fundusz to największe tego typu przedsięwzięcie na świecie. Pieniądze na inwestycje pochodzą z wpływów płynących ze sprzedaży

ropy i gazu. W co inwestują Norwedzy? Przy takich rozmiarach trudno jest wybrzydzać. Strategia funduszu zakłada m.in. skupowania 1 proc. akcji wszystkich firm notowany na giełdach światowych z wykluczeniem jedynie walorów firm z przemysłu zbrojeniowego. Ponadto w portfelu Norwegów znajdują się obligacje skarbowe oraz pokaźna ilość nieruchomości zlokalizowanych na całym świecie.

Przebicie granicy wartości aktywów na poziomie 5,11 bilion koron norweskich oznacza, że teoretycznie każdy obywatel kraju stał się milionerem. Oficjalne dane statystyczne wskazują bowiem, że kraj zamieszkuje dokładnie 5,096 mln osób. Jest to pierwszy taki przypadek w historii funduszu, kiedy jego wartość na głowę obywatela przekroczyła kwotę 1 mln koron, a ta kwota będzie tylko rosła. 5,11 bilion koron Norweskich to równowartość 183 proc. PKB Norwegii w 2013 r. Analitycy spekulują, że do 2030 r. wartość zgromadzonych środków dobije do poziomu 220 proc. PKB.

Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora
Finanse
Prezes GPW: Jako giełda chcemy być bardziej widoczni w przestrzeni publicznej
Finanse
Polska będzie rozwijała się najszybciej w Unii Europejskiej