Polskie towary jadą do Afryki

Rośnie polski eksport do Afryki. W pierwszym kwartale osiągnął wartość 558,5 mln euro, co oznacza wzrost o 41,4 proc. w ujęciu rok do roku.

Publikacja: 26.08.2014 11:57

W pierwszym kwartale 2014 r. eksport polskich towarów do Afryki osiągnął wartość 558,5 mln euro, co

W pierwszym kwartale 2014 r. eksport polskich towarów do Afryki osiągnął wartość 558,5 mln euro, co oznacza wzrost o 41,4 proc. w ujęciu rok do roku.

Foto: Bloomberg

Dwucyfrowy wzrost eksportu miał miejsce jeszcze tylko w przypadku Australii i Oceanii (+34,5 proc.) oraz Unii Europejskiej (+10,1 proc.), podczas gdy eksport do państw Ameryki Środkowej i Południowej oraz Azji znacznie spadł (odpowiednio: o -17,3 proc. i -10,2 proc.).

Ponad 57 proc. polskiego eksportu na kontynent afrykański trafia do Afryki Północnej: Algierii, Egiptu, Libii, Maroka, Sudanu i Tunezji. Wdł danych GUS, wywóz towarów do tych krajów wzrósł w pierwszym kwartale obecnego roku najmocniej spośród wszystkich regionów świata, osiągając wartość 318,5 mln euro. W porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku był to skok o 61 proc. - Analizując nasze dane mogę zaryzykować stwierdzenie, że Afryka Północna ma szansę stać się nowym Bliskim Wschodem jeśli chodzi o chłonność polskich towarów. Zauważyliśmy, że od kilkunastu miesięcy obroty naszych klientów z krajami Afryki Północnej rosną dynamicznie – mówi Radosław Jarema, dyrektor generalny Akcenty, firmy obsługującej transakcje walutowe dla eksporterów i importerów.

Spośród wszystkich krajów Afryki Północnej największe, ponad 100-procentowe wzrosty zanotowano w wymianie handlowej z Sudanem (+170,1 proc.) i Algierią (+111 proc.). Towary intensywnie eksportowano także na rynek marokański (+77,5 proc.), tunezyjski (+60,8) oraz egipski (+12,4 proc.). Spadki zanotowano jedynie eksportu na teren Libii (-17,3 proc.), która obecnie ogarnięta jest konfliktem wewnętrznym.

- Handel z państwami afrykańskimi może nieść za sobą pewne ryzyko, jednak okresowe utrudnienia w handlu pojawiają się nawet na terytoriach uznawanych dotąd za bezpieczne. Jednocześnie kraje afrykańskie są coraz spokojniejsze politycznie – mówi Radosław Jarema.

Największym partnerem Polski w regionie Północnej Afryki jest Algieria. Eksport do tego kraju (122,4 mln euro w I kw. br.) jest porównywalny ze skalą wywozu do krajów europejskich takich jak Irlandia (126,7 mln euro) czy Słowenia (128,9 mln euro). Algieria jest jednym z największych odbiorców polskiego zagęszczanego mleka (2. miejsce), zwykłego mleka i śmietany (5. miejsce) oraz dętek i kauczuku (2. miejsce). Na liście odbiorców eksportu ekstraktu słodowego przetworów z mąki, grysiku, przetworów dla niemowląt Algieria zajmuje 1. miejsce.

Państwa rejonu północnego są także ważnym kontrahentem dla polskich eksporterów zbóż. Jak podaje Agencja Rynku Rolnego, Maroko i Egipt znajdują się w gronie pięciu najważniejszych odbiorców polskich ziaren zbóż. Łącznie do państw tych trafia 11 proc. całego wywozu zbóż z Polski. Polskie firmy nieźle radzą sobie również w Afryce Centralnej, Wschodniej i Południowej, gdzie polski wywóz wzrósł o 32,5 proc. Dla Afryki Zachodniej był widoczny minimalny ujemny spadek (-1,8 proc.).

Dwucyfrowy wzrost eksportu miał miejsce jeszcze tylko w przypadku Australii i Oceanii (+34,5 proc.) oraz Unii Europejskiej (+10,1 proc.), podczas gdy eksport do państw Ameryki Środkowej i Południowej oraz Azji znacznie spadł (odpowiednio: o -17,3 proc. i -10,2 proc.).

Ponad 57 proc. polskiego eksportu na kontynent afrykański trafia do Afryki Północnej: Algierii, Egiptu, Libii, Maroka, Sudanu i Tunezji. Wdł danych GUS, wywóz towarów do tych krajów wzrósł w pierwszym kwartale obecnego roku najmocniej spośród wszystkich regionów świata, osiągając wartość 318,5 mln euro. W porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku był to skok o 61 proc. - Analizując nasze dane mogę zaryzykować stwierdzenie, że Afryka Północna ma szansę stać się nowym Bliskim Wschodem jeśli chodzi o chłonność polskich towarów. Zauważyliśmy, że od kilkunastu miesięcy obroty naszych klientów z krajami Afryki Północnej rosną dynamicznie – mówi Radosław Jarema, dyrektor generalny Akcenty, firmy obsługującej transakcje walutowe dla eksporterów i importerów.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu