Reklama
Rozwiń

Barroso i Schulz za polityką spójności

Ustępujący przewodniczący Komisji Europejskiej i przewodniczący Parlamentu Europejskiego widzą w polityce regionalnej jeden ze sposób wyjścia z kryzysu.

Publikacja: 09.09.2014 17:17

Barroso i Schulz za polityką spójności

Foto: Bloomberg

Jose Manuel Barroso, szef KE i Martin Schulz przewodniczący PE byli dziś mówcami na 6. Forum Spójności poświęconemu dotychczasowej, jak i przyszłej realizacji unijnej polityki spójności, na którą w nowym budżecie UE na lata 2014-2020 trafi 350 mld euro.

Barroso mówił, że ostatnie lata udowodniły, że „projekt europejski" jest odporny na kryzys, choć przyznał, że ożywienie gospodarcze jest wciąż wątłe, bezrobocie na poziomie niedopuszczalnym, a inwestycje są niewystarczające. Podkreślił jednak, że w dobie kryzysu strefa euro poszerzyła się o Łotwę, a zaraz dołączy do niej i Litwa. Barroso przypomniał też, że wielu ekspertów przewidywało upadek całej UE i rozpad strefy euro.

- Europa jest jednak otwarta i gotowa na globalizację. A polityka spójności to jedna z największych polityk Unii Europejskiej, której nie można nastąpić – mówił szef KE przyznając jednocześnie, że były na jej tle konflikty pomiędzy południem, a północą UE.

Barroso, podobnie jak wcześniej polski rząd podczas negocjacji dotyczących nowego budżetu UE, wskazywał, że duża część pieniędzy z polityki spójności inwestowanych w krajach więcej z niej biorących niż się na nią składających wraca jednak do krajów płatników netto do wspólnej kasy UE, bo firmy z tych państw realizują duże kontrakty m.in. infrastrukturalne i sprzedają swe technologie.

- KE traktuje politykę spójności priorytetowo, mimo że w części stolic europejskich krytykowano ją w formie populistycznych komentarzy – mówił Barroso. Jak wskazał nowy, totalny budżet polityki spójności wraz z finansowaniem krajowym to 500 mld euro. I te pieniądze powinny być wykorzystane przede wszystkim do budowy wzrostu gospodarczego i wzrostu zatrudnienia.

Reklama
Reklama

- Zagrożenie dla strefy euro odwraca uwagę opinii publicznej od inwestycji. W UE inwestycje publiczne spadły o 20 proc. od 2008 r., a w niektórych krajach jak Grecja i Hiszpania nawet o 60 proc. Teraz musimy inwestować, ale bardzo precyzyjnie, aby osiągnąć zamierzone wyniki – mówił Barroso wskazując, że tzw. kulturę kopert krajowych (czyli kwot dla poszczególnych państw) trzeba zamienić na kulturę wyników.

O wynikach realizacji jednej z dwóch najważniejszych polityk UE (obok rolnej) mówił też Martin Schulz. – Jestem, tak jak Jose Barroso, przyjacielem polityki spójności. Jednak każde euro z niej musi być dobrze wydane – mówił Schulz. Jak przekonywał obecnie Europa cierpi na kłopot z popytem, a rozwiązaniem tego problemu są inwestycje i rozwój. Zdaniem Schulza nie musi to jednak oznaczać większego zadłużenia, a bardziej przemyślane inwestycje i lepiej wydawane pieniądze. - Budżet UE nie jest częścią problemów Europy, ale częścią ich rozwiązania. Polityka spójności czyli 350 mld euro to 1/3 budżetu UE – mówił Schulz.

Przypomniał też, że Joseph Stiglitz, amerykański ekonomista, laureat Nagrody Nobla nazwał politykę ograniczania wydatków za wielką porażkę. - Są potrzebne inwestycje, nie tylko cięcia, bo jeśli ograniczają one wzrost to są przeciwskuteczne. Zbyt często myślimy tylko o długach – przekonywał Schulz zachęcając do sprawnego i przemyślanego korzystania z pieniędzy polityki spójności z nowego budżetu UE.

Jose Manuel Barroso, szef KE i Martin Schulz przewodniczący PE byli dziś mówcami na 6. Forum Spójności poświęconemu dotychczasowej, jak i przyszłej realizacji unijnej polityki spójności, na którą w nowym budżecie UE na lata 2014-2020 trafi 350 mld euro.

Barroso mówił, że ostatnie lata udowodniły, że „projekt europejski" jest odporny na kryzys, choć przyznał, że ożywienie gospodarcze jest wciąż wątłe, bezrobocie na poziomie niedopuszczalnym, a inwestycje są niewystarczające. Podkreślił jednak, że w dobie kryzysu strefa euro poszerzyła się o Łotwę, a zaraz dołączy do niej i Litwa. Barroso przypomniał też, że wielu ekspertów przewidywało upadek całej UE i rozpad strefy euro.

Reklama
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama